Przejazd kolejowy w Pleszewie doczeka się remontu

Okazuje się jednak, że już wkrótce samochodowa udręka się skończy! Jak zapewnia prezes zarządu Stowarzyszenie Kolejowych Przewozów Lokalnych Andrzej Muchlewicz, przejazd kolejowy w Pleszewie doczeka się remontu. Prace rozpoczną się w przeciągu trzech - czterech tygodni.

Przez lata spółka SKPL uzupełniała na bieżąco ubytki, ale przejazd nie miał odwodnienia, więc przy większych opadach deszczu wszystko było wymywane i problem powracał. - My mamy już tego dosyć, a przejazd ten jest naszą stałą bolączką - mówił prezes spółki zarządu SKPL Andrzej Muchlewicz w rozmowie z “Gazetą Pleszewską”. W poprzednią środę w tym miejscu wysypano blisko 10 worków asfaltu, aby wyrównać powstałe ubytki. - Mimo dużego natężenia remontów na głównej magistrali kolejowej udało nam się znaleźć wykonawcę z drugiego końca Polski, który podejmie się remontu i położy specjalne betonowe płyty - tłumaczył i dodał, że remont zostanie przeprowadzony w nocy, aby jak najmniej odczuli go mieszkańcy.

Tory przebiegały przez drogę powiatową, więc bardzo często uwagi na temat stanu technicznego kierowane były do starostwa powiatowego, które nawet rozważało ustawienie do tego czasu tablicy informacyjnej, podającej dane właściciela przejazdu, który odpowiada za jego bieżące utrzymanie, naprawy i konserwację.