W sobotę, 16 marca, na ulicy Szerokiej przedstawiciele komitetu Grodzisk Przyszłości zaprezentowali "Gospodarczą dychę dla Grodziska". Program złożony jest z 10 punktów, które - ich zdaniem - mają sprawić, że miasto stanie się bardziej przyjazne dla inwestorów.
- Najbardziej konkurencyjne miasta uważają rozwój gospodarczy za priorytet. Ekonomia i dobrze nakręcona gospodarka to podstawa zdrowo funkcjonującego miasta. W naszym programie gospodarka jest na pierwszym miejscu. Dziś nie działa to dobrze, dlatego stworzyliśmy 10 punktów, dzięki którym to się zmieni
- mówi Filip Gulcz.
Pierwszy punkt zakłada analizę obecnej strategii inwestycyjnej. - Inwestycji w Grodzisku nie ma i to jest fakt. Nie możemy biernie czekać, aż pojawi się ktoś z walizką pieniędzy, musimy stworzyć klimat miasta przyjaznego inwestorom i aktywnie ich poszukiwać - dodaje.
Kandydaci proponują również analizę SWOT - do każdego punktu ma zostać przygotowany również plan działania. Ich zdaniem, głównym atutem Grodziska są pracownicy, a kolejnym plusem jest bliskie położenie autostrady i drogi ekspresowej.
- Są przykłady takich miast, gdzie skutecznie udaje się przyciągać inwestorów. Nie trzeba wymyślać koła na nowo, wystarczy zainspirować się tymi, którzy mają na to doby pomysł
- mówi F. Gulcz.
Kolejnym punktem jest promocja zielonej energii, która - jak wyjaśniają - jest najbardziej ekologiczna i może stanowić atut dla potencjalnych przedsiębiorców.
Grodzisk Przyszłości chce również zmienić nazwę Grodziskiej Strefy Przemysłowej na Grodziski Park Inwestycyjny i aktywnie promować miasto w środowisku biznesowym.
Kolejnym pomysłem jest utworzenie Grodziskiego Inkubatora Przedsiębiorczości, który zakłada wspieranie lokalnych firm poprzez utworzenie miejsca, w którym nowi przedsiębiorcy mogliby np. skorzystać z usług doradczych, mieć swoją siedzibę przez pierwsze 2 lata działalności oraz wymieniać się doświadczeniami podczas konferencji.
Kandydaci proponują również konsultacje społeczne dotyczące ożywienia ulicy Szerokiej.
- Chcemy zrozumieć, dlaczego ludzie robią tu zakupy lub dlaczego ich nie robią. Dzięki temu poznamy dokładnie problemy i będziemy mogli je rozwiązać. Chcemy utworzyć tu ścieżkę rowerową, ożywić handel, prowadzić szkolenia dla sklepikarzy, które pomogą zwiększyć im atrakcyjność biznesów
- tłumaczy Filip Gulcz.
Przedstawiciele komitetu mówili również o zmianie funkcjonowania targowiska miejskiego, które miałoby działać przez pięć dni w tygodniu, również w godzinach popołudniowych.
Listę zamyka utworzenie Grodziskiej Karty Miejskiej.
- W ramach tego programu chcemy skupić lokalnych przedsiębiorców, którzy mogliby wprowadzić drobne zniżki dla osób, które wyrobią sobie taką kartę. To korzyść dla mieszkańców i promocja grodziskich biznesów
- mówi Adam Boch.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?