Przedsiębiorstwo Komunalne pomogło Pionierowi i się naraziło

Zajmujecie się nieraz mało istotnymi sprawami a ważnych sprawach jakie dzieją się wokół nas, nie piszecie – z takimi pretensjami zadzwonił do ,,Gazety Pleszewskiej jeden z czytelników. – Napiszcie, że Przedsiębiorstwo Komunalne podnosi do niebotycznych rozmiarów ceny wody i ścieków, drenuje w ten sposób nasze portfele, a z drugiej strony rozdaje na lewo i prawo grube tysiące. Ostatnio przekazało nawet szkole w Kuczkowie 120 tysięcy złotych– usłyszeliśmy w słuchawce.

Postanowiliśmy to sprawdzić. Prezeska Stowarzyszenia ,,Pionier’’, które prowadzi szkołę podstawową i przedszkole w Kuczkowie Alicja Sobkowiak przyznała, że faktycznie taka kwota zasiliła konto stowarzyszenia, a kwota jako, jest równa wysokości dwumiesięcznej subwencji .

Wiceburmistrz Arkadiusz Ptak tłumaczy , że środki finansowe z budżetu gminy jakie były przeznaczone na działalność szkoły w Kuczkowie, nie mogły zostać przekazane bezpośrednio przez urząd miasta. – Uchwała rady miejskiej jaka wówczas obowiązywała nie obejmowała szkoły publicznej w Kuczkowie prowadzonej przez stowarzyszenie – wyjaśnia Ptak. W związku z tym miasto poprzez swoją spółkę komunalną przekazało środki finansowe na działalność szkoły na okres dwóch miesięcy. Z chwilą, gdy zaczęła obowiązywać uchwała rady miejskiej, środki na działalność szkoły są kierowane przez urząd miasta i gminy.

Arkadiusz Ptak dodaje, że pieniądze przekazane szkole wróciły już dawno do Przedsiębiorstwa Komunalnego.
– Miasto oddało je spólce w formie podwyższenia kapitału – zapewnia.
Zdzisław Gorzeliński, radny miejski i specjalista od finansów publicznych (jest skarbnikiem w Urzędzie Gminy w Gołuchowie), który dopatrzył się tej operacji w dokumentacji UMiG uważa, że co prawda nie naruszono prawa ani przepisów, ale odbyło to się wszystko ,,pod stołem’’.

– To wyszło przy podwyżce wody i ścieków. Zauważyłem, że w kosztach operacyjnych była w porównaniu z rokiem ubiegłym bardzo duża kwota, ponad 500 tysięcy złotych i poprosiłem o wyjaśnienie – mówi Gorzeliński.
Zdaniem radnego była tam ukryta dotacja dla szkoły w Kuczkowie. – A przecież można to było zrobić w sposób transparentny, na komisji i wyjaśnić radnym, że będzie podwyższenie kapitału i z tego 120 tysięcy będziemy musieli oddać spółce, bo przekazała darowiznę stowarzyszeniu, gdy to nie miało pieniędzy – przekonuje Gorzeliński.
– A tak to z reguły rodzą się podejrzenia, że ktoś próbuje coś ukryć, coś zamieść pod dywan i tak dalej – uważa radny Platformy Obywatelskiej.

Szkoła i przedszkole w Kuczkowie są jedynymi placówkami oświatowymi w gminie Pleszew prowadzonymi przez stowarzyszenie.