W ten sposób Krotoszyn spłacił chociaż w części dług wobec swojego wielkiego rodaka. Uroczystość była epilogiem wniosku, który sporządziła nasza redakcja. Ten wszedł pod obrady rady na sesję, która odbyła się 24 września. Przedstawiając kandydaturę przewodnicząca rady miejskiej Zofia Jamka, wspominała o osobie profesora. -Jego praca zasługuje na najwyższe uznanie, gdyż przyczynia się do rozwoju i popularyzacji wiedzy- mówiła. W uzasadnieniu można było usłyszeć również o licznych zasługach w ochronie zdrowia, a w szczególności w psychiatrii.- Wobec tego uchwalę uważa się za zasadną-puentowała. Głos zabrał sam nagrodzony. Z wielką swadą i poczuciem humoru opowiadał o swoim życiu. Historię i liczne anegdoty dopełniały nieszablonowe zdjęcia. To właśnie ich uważna lektura, w połączeniu z opowieściami krotoszynianina sprawiało, że odkrywało się na nowo postać prof. Wyłaniała się z niego postać niezwykła, skromnego erudyty, który odniósł życiowy sukces.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?