Proeko IV liga. LKS Gołuchów - Victoria Września 1:1. Drużyna Macieja Dolaty była blisko pokonania lidera

Victoria do tej pory w 13 spotkaniach odniosła 11 zwycięstw, a 2 mecze zremisowała. Z dorobkiem 35 punktów pewnie przewodziła stawce. Gołuchowianie walczą o miejsce w pierwszej ósemce i dziś, 24 października 2020 r., nie zamierzali tanio sprzedać skóry. Już w 10' ekipa z Grodu Żubra objęła prowadzenie. Do siatki trafił Krystian Benuszak. Napastnik LKS-u mógł zarówno w pierwszej, jak i w drugiej połowie rozstrzygnąć o losach meczu, zdobywając drugiego gola, ale jego strzały oddawane w dogodnych sytuacjach albo mijały bramkę albo dobrze sobie radził Tobiasz Nowicki. Blisko szczęścia był również Mateusz Szkudlarski, ale bramkarz Victorii po jego uderzeniu także zdołał odbić futbolówkę.

Goście mogli wyrównać w 62'. Po stałym fragmencie gry podwójną paradą musiał wykazać się Kacper Dziuba. Zespół z Wrześni dopiął swego w 69'. Marcin Wandzel posłał piłkę w kierunku własnego bramkarza, który zdecydował się złapać piłkę. Sędzia uznał, że było to zagranie celowe i podyktował rzut wolny pośredni. Z około 11 metrów potężnie uderzył Mikołaj Panowicz i był remis. - Moim zdaniem decyzja o podyktowaniu rzutu wolnego była słuszna. Popełniliśmy błąd w tej sytuacji - przyznawał już po meczu trener Maciej Dolata. Obie strony do końca starały się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale więcej dogodnych sytuacji nie stworzyły.

- Wyprowadziliśmy kilka kontr, przynajmniej po jednej z nich powinniśmy zamknąć ten mecz. Niestety, nie udało się. W ogólnej ocenie mecz na remis, choć gdybyśmy nie popełnili tego błędu, to myślę, że dowieźlibyśmy to jednobramkowe prowadzenie do końca. Pod koniec, mając w głowie spotkania, które przegrywaliśmy po golach traconych w doliczonym czasie gry, uczulałem zawodników, że jeśli nie można wygrać, to trzeba szanować remis. A ten punkt z liderem należy potraktować jako mały sukces - podsumowywał trener Maciej Dolata.

W następnej kolejce LKS zagra na wyjeździe z Polonią Leszno. Gołuchowianie będą musieli sobie radzić bez Dawida Guźniczaka, który dziś obejrzał czwartą żółtą kartkę i czeka go przymusowa pauza.

LKS Gołuchów - Victoria Września 1:1
1:0 Krystian Benuszak (10')
1:1 Mikołaj Panowicz (69' z rzutu wolnego)

Skład LKS-u: Kacper Dziuba, Paweł Majusiak, Marcin Wandzel, Dominika Domagalski, Grzegorz Kuś, Michał Grzesiek, Paweł Stempień, Dawid Guźniczak, Mateusz Szkudlarski (81' Adrian Hajdasz), Patryk Kieliba (65' Jakub Szymkowiak), Krystian Benuszak (72' Szymon Młynarczyk).

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Real Madryt przerwał złą passę i objął prowadzenie w La Liga. "Królewscy" wygrali z Barceloną 3:1. Luka Modrić dobił "Dumę Katalonii"