Prąd dla domu to nie wszystko. W 2019 roku czeka nas sporo podwyżek

Od końca kwietnia kursy złotego wobec obcych walut są złe. Po drogich w związku z tym wakacjach za granicą szykuje się droga jesień w kraju – zakupy. Co prawda eksperci walutowi nie są zgodni w prognozach – jedni zapowiadają, że ze względu na dobre dane makro złoty przed końcem roku odrobi stracony dystans do euro i franka szwajcarskiego, inni jednak uważają, że bardziej realna jest prognoza iż kurs euro zbliży się do 5 złotych. Pewne jest, że złoty będzie tracił do USD, a to za sprawą kolejnych podwyżek stóp procentowych dla dolara, które już zapowiedział bank centralny USA (tzw. FED). Już z tego choćby powodu nastąpi wzrost cen artykułów konsumpcyjnych w Polsce – drożejący dolar to drożejące paliwa, a w konsekwencji koszty kupców. Ale nie tylko rynek paliwowy rozlicza się według tej waluty. Bliżej naszej kieszeni są zakupy w zagranicznych sklepach internetowych, z których wiele rozlicza się z Polakami w USD – w tym coraz bardziej popularne i zawłaszczające polski rynek – e-sklepy z Chin.