Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

- Pracownicy wykazują się ogromną odwagą i siłą, cały czas deklarują chęć sprawowania opieki nad mieszkańcami - mówi dyrektor DPS-u

Damian Cieślak
archiwum naszemiasto
- Pracownicy wykazują się ogromną odwagą i siłą, cały czas deklarują chęć sprawowania opieki nad mieszkańcami - mówi Katarzyna Krawczyk, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Pleszewie. Jak obecnie wygląda sytuacja w placówce?

Oddział I Domu Pomocy Społecznej w Pleszewie, na który składają się dwa budynki, tj. jeden przy Plac Wolności im. Jana Pawła II 5 oraz drugi przy ul. Podgórnej 2, został zamknięty 5 kwietnia 2020 r. Decyzja ta była spowodowana wykryciem koronawirusa u jednej z pracownic Domu Pomocy Społecznej. Kobieta ostatni raz była w pracy 30 marca, później przebywała na zwolnieniu lekarskim.

Pracownicy i mieszkańcy przebywający w wyżej wymienionych budynkach zostali poddani kwarantannie. Gdy upłynęło 7 dni od ostatniego kontaktu z zakażoną, zarówno od załogi, jak i pensjonariuszy zaczęto pobierać próbki do badań. Wymazy były pobierane w kilku terminach. Na ten moment (piątek 17 kwietnia, godz. 14.40) spośród 145 mieszkańców Oddziału I:127 ma wynik ujemny, 12 dodatni, brakuje jeszcze 6 wyników.

Wszyscy pensjonariusze zakażeni koronawirusem przebywają w budynku przy ul. Podgórnej 2. W obiekcie przy Placu Wolności im. Jana Pawła II 5 na ten moment nie ma potwierdzonych przypadków zakażenia wirusem SARS-CoV-2.

W przypadku pracowników próbki zostały pobrane od 34 osób. 28 wyników jest ujemnych, 4 są dodatnie, na 2 DPS jeszcze czeka. Obecnie 2 pracowników z wynikiem dodatnim przebywa w domu i 2 w kwarantannie w "Hotelu dla Medyka" w Pleszewie.

- Zarówno pracownicy, jak i mieszkańcy, także Ci z dodatnim wynikiem, nie wykazują żadnych objawów chorobowych, czują się dobrze. Samopoczucie pracowników zakażonych koronawirusem, przebywających w swoich domach i w hotelu, również jest dobre - mówi Katarzyna Krawczyk, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Pleszewie.

Ogromny trud i wielkie serca

Pensjonariuszami przy ulicy Podgórnej aktualnie opiekuje się trzech pracowników Domu Pomocy Społecznej. - Od początku zamknięcia budynku z oddaniem pracują, zaspokajając wszystkie niezbędne potrzeby 25 mieszkańców. Jestem im niezmiernie wdzięczna za wszystko, co robią. Za ogromne poświęcenie, gotowość wspierania pensjonariuszy, trud i wielkie serce. Wykazują się ogromną odwagą i siłą, cały czas deklarują chęć sprawowania opieki nad mieszkańcami. Mam dla nich wielki szacunek i podziw - podkreśla Katarzyna Krawczyk.

Nie mniej ofiarnie pracują panie w budynku przy Placu Wolności im. Jana Pawła II 5. - Wykonują swoje obowiązki z wielkim poświęceniem i robią wszystko, aby zapewnić opiekę mieszkańcom tam przebywającym. To jest niesamowita postawa, świadcząca o sile charakteru, oddaniu, kompetencjach. Za to wszystko im serdecznie dziękuję. Wielkie słowa uznania należą się również pani kierownik Oddziału I, która przebywając w kwarantannie domowej, z poświęceniem i wielkim zaangażowaniem pracuje zdalnie, nadzoruje pracę swojego zespołu i wspiera wszystkich swoich pracowników, a także mnie - podkreśla dyrektor DPS-u.

- W pracę na rzecz zapewnienia wszystkim mieszkańcom prawidłowej opieki i dalszego funkcjonowania placówki zaangażowany jest cały personel każdego szczebla. Wszyscy z oddaniem wykonują mnóstwo zadań, aby można prowadzić działalność i przetrwać ten najtrudniejszy czas. Za ciężką i bardzo odpowiedzialną pracę serdecznie wszystkim dziękuję. Jestem dumna ze swoich pracowników, bo dokładnie wiem, jak wiele robią - kontynuuje Katarzyna Krawczyk.

Kiedy pracownicy będą mogli wrócić do swoich domów? Takiej informacji jeszcze niestety nie ma. O zniesieniu kwarantanny zdecyduje sanepid.

Pokonał koronawirusa, teraz chce oddać osocze

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto