Wojciech Barszczewski jest radnym wybranym przez mieszkańców trzech gmin: Czermina (gdzie mieszka), Chocza (gdzie pracuje na stanowisku kierownika Banku Spółdzielczego) oraz Gizałek, gdzie pojawia się na sesjach Rady Gminy. W pierwszej kadencji Wojciech Barszczewski był jednym z 30 radnych, w tej kadencji radnych jest tylko 19.
– Przez ten czas wiele się zmieniło. W pierwszej kadencji powiat dysponował budżetem w wysokości 30 mln zł, w tej kadencji dysponuje trzykrotnie większym budżetem – mówi Wojciech Barszczewski. Z premierowego składu rady został tylko on i Zbigniew Rodek, który jest radnym powiatowym od 1999 roku. – Wtedy powiat nie miał jeszcze siedziby z dużą salą sesyjną, sesje odbywały się w auli pleszewskiego Liceum Ogólnokształcącego lub w budynku znajdującym się na terenie koszar wojskowych – wspomina Wojciech Barszczewski.
Podkreśla, że powiat został utworzony dzięki staraniom ówczesnych pleszewskich działaczy i włodarzy gmin. Pierwszym starostą został Edward Kubisz, który wcześniej był kierownikiem Urzędu Rejonowego w Plesze-wie. Na jego zastępcę wybrano Michała Karalusa. – Dla nas Karalus był osobą nieznaną. Rekomendował go Kazimierz Maciejewski z PSL. Ja postanowiłem poprzeć tę kandydaturę ufając, że mój kolega zaproponował osobę kompetentną – wspomina radny Wojciech Bar-szczewski.
Jego zdaniem, pierwsza kadencja charakteryzowała się otwarciem na sprawy zachodnie i nawiązywaniem zagranicznych kontaktów. – Odbywaliśmy podróże, które nas bardzo kształciły, pozwalały zdobywać wiedzę i informacje o tym, jak żyją inni. Dzięki temu niektóre rozwiązania mogliśmy przenieść na nasz grunt – wspomina radny. Mówi, że w Niemczech olbrzymie wrażenie wywarł panujący tam porządek, ład, czy sposób działania tamtejszych samorządów.
Przyznaje, że i w 1998 roku i teraz kandydował do rady z ramienia tej samej partii czyli Polskiego Stronnictwa Ludowego i i z tego samego okręgu wyborczego obejmującego gminy Chocz, Gizałki i Czermin. W tej kadencji priorytetem dla radnego są drogi powiatowe. Marzą mu się chodniki, ścieżki rowerowe i nowe drogi. Dużo pracy do wykonania jest zwłaszcza w gminie Czermin, w szczególności na trasie z Czermina do Skrzypni, gdzie powinien powstać chodnik.
Wojciech Barszczewski pasjonuje się piłką nożną i historią współczesną oraz historią II wojny światowej. – Interesują mnie aktualne wydarzenia na świecie. Z niepokojem patrzę na to, co dzieje się na wschodzie. Działania polityczne mają ścisły związek z gospodarczymi. Embargo wprowadzone przez Rosję jest dla nas bardzo dotkliwe - mówi radny
Wojciech Barszczewski dyrektorem banku w Choczu jest już 11 lat, wcześniej pracował w oddziale banku spółdzielczego w Czerminie. Z bankowością związany jest od 1975 r. Radny ukończył Akademię Rolniczą w Poznaniu na kierunku ekonomia. Jest magistrem inżynierem. Temat jego pracy magisterskiej związany był z rynkiem owoców i warzyw. Wojciech Barszczewski jest szczęśliwym mężem, ojcem i dziadkiem. - Żona jest pielęgniarką, ale nie pracuje w zawodzie, zajmuje się gospodarstwem domowym. Mamy czterech synów i jak na razie jednego wnuka – mówi radny.pl
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?