Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar w Broniszewicach. Niewykluczone podpalenie

Irena Kuczyńska
Pożar stogu słomy w Broniszewicach
Pożar stogu słomy w Broniszewicach
Pożar stogu słomy w Broniszewicach. Dogaszanie trwało 5 godzin. Policja nie wyklucza podpalenia

Prawie całą noc trwało opanowanie i dogaszenie palącego się w Broniszewicach stogu słomy.
Pożar zauważono kilka minut po godzinie drugiej w nocy. Chwilę później na miejscu pożaru były wozy bojowe z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Pleszewie oraz Ochotniczych Straży Pożarnych z Broniszewic i Czermina.

Od tej chwili ogień nie miał szans się rozprzestrzenić – z każdej strony podano prąd wody, skutecznie tłumiąc pożar. Niestety znacznie trudniej wyglądało dogaszanie pogorzeliska. Tlącą się słomę trzeba było przegarnąć i dokładnie zlać wodą.

Ta mozolna praca trwała prawie pięć godzin – ostatni strażacy wrócili do swojej remizy już po godzinie siódmej rano.

Po wstępnym zbadaniu okoliczności pożaru, policjanci uznali, że przyczyną pojawienia się ognia mogło być podpalenie.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto