Powiat pleszewski. "Droga inna niż wszystkie" doczeka się przebudowy? Mieszkańcy nie ustają w staraniach

Pełna dziur, wybojów czy kolein. Taka jest droga powiatowa Bogusławice - Turowy - Rokutów, która doczekała się nawet swojego profilu facebookowego. W mediach społecznościowych jest znana jako "droga inna niż wszystkie". Mieszkańcy od lat domagają się modernizacji. Od lat bezskutecznie. Kolejne pisma, wizyty na sesjach Rady Powiatu nie przyniosły oczekiwanego efektu. Lokalna społeczność nie ustaje jednak w staraniach. W ostatnich tygodniach podjęła kolejne działania. Zebrała ponad 100 podpisów i wysłała pismo do wójta gminy Gołuchów z prośbą o podjęcie rozmów z Zarządem Dróg Powiatowych w sprawie budowy drogi asfaltowej.

- Nawierzchnia jest w katastrofalnym stanie i z miesiąca na miesiąc sytuacja się pogarsza. Niezliczone wyrwy i koleiny stanowią istotne zagrożenie dla bezpieczeństwa zarówno ruchu kołowego, jak i pieszego - piszą. Jak podkreślają utrudnienia dotyczą nie tylko ludzi mieszkających w okolicznych miejscowościach, ale również służb ratowniczych, które niejednokrotnie zmuszone były z niej korzystać. - Droga stanowi trzon ruchu lokalnego Turowy - Bogusławice i Rokutów - Bogusławice (jedyny dojazd do posesji, szkoły, pracy, pól, kościoła w Tursku, sklepów). W przypadku opadów deszczu poruszanie się rowerem i pieszo jest bardzo utrudnione - przekonują mieszkańcy.

Temat drogi powiatowej, która łączy gminy: Gołuchów i Pleszew wraca jak bumerang. Gołuchowscy radni poruszali go i szukali rozwiązania na ostatnich sesjach. - Może trzeba się zastanowić nad budową drogi w odcinkach. Od Bogusławic, tam gdzie są zabudowania, jest około 500 metrów. To mogłoby być jakieś wyjście z tej sytuacji. Musimy rozmawiać z Zarządem Dróg Powiatowych - podkreślał Tomasz Ciesielski, który zapoznał pozostałych radnych z treścią pisma mieszkańców. - Z tego co wiem, to w ostatnich dniach nawierzchnia została uzupełniona. Tłuczeń nie jest sypany tak na darmo, on stanowi dobry podkład pod asfalt. Przy tworzeniu kolejnych budżetów trzeba do tego wrócić - mówił przewodniczący Rady Tomasz Pawlak.

Pod koniec marca m.in. nawieziono 120 ton tłucznia, aby utwardzić drogę. Zdaniem mieszkańców coroczne utwardzanie i uzupełnianie nawierzchni daje wyłącznie krótkotrwałe efekty, generując przy tym kolejny koszty.

- Nie oczekujemy oświetlenia, chodnika czy innych udogodnień infrastruktury. Chcemy tylko drogi asfaltowej - mówią mieszkańcy.

W tegorocznym budżecie powiatu pleszewskiego środków na ten cel jednak nie przewidziano. - Rozumiemy, że ta droga jest ważna dla mieszkańców Turowów czy Rokutowa. Trzeba jednak wyraźnie powiedzieć, że w strukturze komunikacyjnej i transportowej powiatu jest to droga o znaczeniu jedynie lokalnym. Ponadto w pierwszej kolejności remontowane są drogi o zdewastowanej nawierzchni bitumicznej - mówi Tomasz Wojtala, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Pleszewie.

Władze powiatu podkreślają, że droga w Turowach co roku jest wyrównywana i profilowana przy użyciu ciężkiego sprzętu, a w 2018 Zarząd Dróg Powiatowych wybudował 515 metrów drogi bitumicznej w Rokutowie do końca obszaru zabudowanego. Z kolei w ubiegłym roku została położona nakładka asfaltowa - 450 metrów - na drodze powiatowej nr 4342P Brzezie - Janków w Bogusławicach, właśnie w obrębie skrzyżowania na Turowy. Natomiast w najbliższych tygodniach planowane jest położenie nowej nakładki asfaltowej przy pobliskim moście w Bogusławiu za cenę 100 tys. zł.

ZOBACZ RÓWNIEŻ