Postaw na milion. Czesław Szymoniak i jego syn Marcin miel chrapkę na dużą kasę! Jak im poszło?

"Postaw na milion" to teleturniej dla widzów o stalowych nerwach. Dwóch spokrewnionych ze sobą lub zaprzyjaźnionych graczy staje do gry jako drużyna. Na wstępie dostają 8 pytań, które dzielą ich od wyjścia ze studia z walizką pełną pieniędzy. Główną nagrodą jest milion złotych. Chrapkę na olbrzymie pieniądze mieli Czesław Szymoniak z Turska i jego syn Marcin Szymoniak, który obecnie mieszka w Krakowie.

Grać o milion w sobotni wieczór postanowili: Czesław, emerytowany nauczyciel oraz jego syn Marcin, z wykształcenia historyk.

- Jakiś czas temu wraz z moim Tatą dostaliśmy się do programu "POSTAW NA MILION". Ponad miesiąc temu odbyło się nagranie (nasza gra) Nie będę zdradzał, jak nam poszło... - zapowiadał na kilka dnie przed emisją programu Marcin Szymoniak

Odcinek "Postaw na milion" z udziałem Czesława Szymoniaka i jego syna Marka został wyemitowany 12 marca. Kilka dni później Marcin Szymoniak na swoim oficjalnej stronie w mediach społecznościowych podsumował rodzinny występ o milion złotych.

- No, to teraz już wszystko jasne w sprawie naszej gry w "Postaw na milion"! Tata reprezentował opanowanie, a ja szaleństwo. Szkoda, że ta mieszanka wystarczyła tylko i aż do piątego pytania... Ale przede wszystkim liczą się emocje i przygoda! Nigdy tego nie zapomnimy! Wielkie dzięki za wszystkie komentarze i gratulacje, a ja sam bardzo dziękuję mojemu kochanemu tacie za wspólną grę. Wystąpiliśmy, jak równy z równym - partnerzy! - tłumaczy.

Kto ma ochotę obejrzeć nasze zmagania, całe nagranie znajduje się pod tym linkiem >>TUTAJ<<

ZOBACZ RÓWNIEŻ