Poseł Mariusz Witczak w Pleszewie: ,,Będę apelował do premiera, żeby wziął się do roboty"

Poseł Mariusz Witczak mówił w Pleszewie o potrzebie ,,uzupełnienia siatki dobrej komunikacji" w naszym regionie - przede wszystkim o budowie S11, ale i o ,,dwunastce", która znacznie poprawiłaby choćby dojazd do Warszawy z naszego regionu.

- Posłowie PiS mało energii wkładają w budowę ,,jedenastki" - podkreślał, dodając, że mamy teraz bardzo dobrą okazję do tego, by zająć się tematem ze względu na nowe źródła finansowania związane z nowym budżetem unijnym.

Poseł kilkukrotnie zaznaczał, że potrzebne jest działanie, zwłaszcza, że - jak już informowaliśmy na naszych łamach, biuro projektowe przygotowujące dokumentację dla S11, ogłosiło pod koniec 2019 roku upadłość. Jak wymieniał poseł konieczne jest ponowne wytyczenie drogi S11 i kolejne konsultacje społeczne. Podkreślał, że należy na tym etapie zwrócić uwagę na interes mieszkańców.

- To są rzeczy oczywiste, ale inwestor wejdzie, kiedy te wszystkie rzeczy się wykona. A to wszystko idzie w żółwim tempie - tłumaczył.

,,To my wybudowaliśmy najważniejsze drogi"

Poseł Witczak poinformował, że składa do premiera interpelację, żeby potraktować tę drogę priorytetowo. - Będę apelował do premiera, żeby wziął się do roboty - mówił stanowczo, zarzucając koalicji rządzącej puste frazesy zamiast realnych działań. Przypominał, że najważniejsze drogi w kraju, mimo różnych kolei losu, m.in. kryzysu gospodarczego w 2008 roku, powstały za rządów koalicji PO/PSL.

- PO i PSL, kiedy oddawały władzę, na tacy podały rozwiązania i środki, a drogi jak nie było, tak nie ma - wtórował posłowi w temacie budowy S11 wiceprzewodniczący Rady Miejskiej i lider KO w powiecie pleszewskim Piotr Kusiakiewicz, podkreślając że droga ma ważne znaczenie nie tylko w kontekście komunikacji Pleszewa z innymi miastami, ale także odciążenia ruchu w rejonie ul. Hallera.

Priorytety KO w 2021 roku

W czasie konferencji prasowej Piotr Kusiakiewicz, a także Małgorzata Wysocka Balcerek - radna KO i liderka Nowoczesnej w Pleszewie, poinformowali o wnioskach radnych Koalicji Obywatelskiej do pleszewskiego budżetu. Poza inwestycjami drogowymi i tymi związanymi z remontami szkół, będzie to budowa odkrytego basenu, którą burmistrz już zapowiadał, więc możemy się spodziewać, że znajdzie się w budżecie oraz potrzeba budowy powiatowego schroniska dla zwierząt. Lokalizacja tej inwestycji nie jest jeszcze wybrana, ale jak podkreślała Małgorzata Wysocka-Balcerek taki obiekt jest bardzo potrzebny, by nie tylko zapewnić opiekę bezdomnym zwierzętom, ale przede wszystkim zmniejszyć ich populację w powiecie.

Radna nie ukrywała także zadowolenia z rozpoczętego cyklu przyjazdów parlamentarzystów. - Ważna jest komunikacja z naszą ,,górą". Bardzo dziękuję za tę inicjatywę - mówiła.

Przed radnymi jednak nie tylko inwestycje, ale i walka o... zablokowanie niektórych z nich. Chodzi o te wyjątkowo uciążliwe dla mieszkańców - planowane fermy w Baranówku i Marszewie oraz zakład recyklingu na Karczemce, który choć jest dopiero na etapie decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych, już budzi duże obawy mieszkańców. Także Piotr Kusiakiewicz i pleszewscy radni KO nie chcą, by inwestycja powstała przy ,,zielonych płucach Pleszewa", jakimi niewątpliwie są tamtejsze lasy. Jak podkreślał w tym wypadku nie chodzi o samą inwestycję, ale o jej lokalizację.