- Jak ustalili kryminalni, we wtorek wieczorem 18-letni mieszkaniec Pleszewa, ukradł pilarkę z piwnicy jednego z bloków przy ul. B. Krzywoustego. Wcześniej ukradł pęk kluczy, które pozostawione były w skrzynce na listy. Doskonale wiedział, że jeden z kluczy pasuje do drzwi piwnicy. To samo miejsce po raz pierwszy „odwiedził” w grudniu. Jego łupem padły wtedy elektronarzędzia o łącznej wartości 800 zł. Wśród skradzionych przedmiotów znalazła się wiertarka udarowa, pilarka kątowa i mieszadło elektryczne -. wyjaśnia sierż.szt. Monika Kołaska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie.
Policja ustaliła, że 18-latek sprzedał skradzione elektronarzędzia sprzedał w jednym z pleszewskich lombardów za 200 złotych. ,,Zarobione" w ten sposób pieniądze - jak zeznał - wydał na alkohol. W sprzedaży pilarki przeszkodzili policjanci, którzy zanim doszło do jakiejkolwiek transakcji zatrzymali 18-letniego złodzieja.
- 18-latek, oprócz zarzutu włamania i kradzieży, usłyszał także zarzut uszkodzenia drzwi wejściowych do jednego z bloków. Do zdarzenia doszło w połowie grudnia. Chcąc wyładować swoją złość, kopnął w drzwi. Wartość strat wyceniono wtedy na 1200 złotych - mówi sierż.szt. Kołaska.
Młody złodziej przyznał się do winy. W więzieniu może spędzić nawet najbliższe 10 lat.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?