Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

- Po obfitych opadach przy przystanku jest strasznie. Rodzice muszą wsadzać swoje dzieci do autobusu - mówi radny i apeluje o remont

Damian Cieślak
Radny prosi o remont chodnika wraz z odprowadzeniem wody deszczowej z drogi powiatowej. - Po obfitych opadach przy przystanku jest po prostu strasznie. Rodzice muszą wsadzać swoje dzieci do autobusu, bo maluchy mają kłopoty z przeprawieniem się przez kałuże - opowiada Jerzy Lisiak.

Pierwszy raz o problemie wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Gminy Dobrzyca Jerzy Lisiak informował już w czerwcu. Skarżył się na zły stan chodnika w miejscowości Izbiczno. Dodatkowe utrudnienia w tym miejscu powoduje brak odprowadzenia wody z drogi powiatowej. Przy chodniku usytuowany jest przystanek autobusowy, z którego korzystają najmłodsi mieszkańcy gminy. - Wskutek opadów deszczu woda tworzy zastoiska nie tylko na drodze, ale i bezpośrednio przy przystanku, co jest szczególnie uciążliwe dla dzieci - podkreślał Jerzy Lisiak.

Członek Komisji Budżetu, Finansów, Rolnictwa i Ochrony Środowiska apelował o remont chodnika wraz z odprowadzeniem wody deszczowej. Burmistrz Dobrzycy Jarosław Pietrzak przekazał interpelację do Zarządu Dróg Powiatowych, który jest zarządcą drogi. Jednocześnie zapewnił, że Gminna Spółka Komunalna usunie wszelkie zaniżenia pod wiatą przystankową.

Po opadach deszczu jest tam strasznie

Minęły 3 miesiące. Skończyły się wakacje, dzieci wróciły do szkół. Ciepłe, letnie tygodnie możemy już tylko wspominać z rozrzewnieniem, przyszła jesień. Warunki atmosferyczne zdecydowanie się pogorszyły, coraz częściej witają nas chłodne i deszczowe poranki. Wiceprzewodniczący dobrzyckiej rady zdecydował się więc jeszcze raz poruszyć temat.

- Trochę czasu już minęło od mojego poprzedniego wystąpienia w tej sprawie, a nadal nie ma żadnej odpowiedzi. Już nie będą składał interpelacji. Powiem tylko tyle, że po obfitych opadach deszczu jest tam po prostu strasznie - podkreślał.

Chodzi o przyzwoite warunki

Aby przekonać burmistrza Dobrzycy i starostę Macieja Wasielewskiego o konieczności wykonania inwestycji, radny pokusił się o zrobienie zdjęć omawianego miejsca. Fotografie zaprezentował na wrześniowej sesji rady miejskiej. - Proszę zobaczyć w jakich warunkach te dzieci wsiadają do autobusu - mówił do Jarosława Pietrzaka. - Drugie zdjęcie mam dla starosty. Dzisiaj go nie ma, więc dostarczę mu je osobiście - zapewniał i przekonywał do swoich racji pozostałych radnych.

- Mogę państwu powiedzieć, że po ostatnich opadach te cztero- czy pięcioletnie dzieci były przyprowadzane przez rodziców, którzy osobiście wsadzali je do autobusu. Wiadomo takie maluchy nie patrzą pod nogi, a ten teren był pełen kałuż. Chodzi mi tylko i aż o to, żeby te dzieci w przyzwoitych warunkach jeździły do szkoły - tłumaczył radny.

Co na to Zarząd Dróg Powiatowych? - Znamy problem, mamy go na uwadze, ale obecnie realizujemy prace remontowe już wcześniej zgłoszone i zaplanowane. Być może pod koniec roku znajdą się jakieś oszczędności na naprawę chodnika w Izbicznie - podkreśla Tomasz Wojtala, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego.

Włoska straż przybrzeżna dotarła do wraku statku, który przewoził migrantów. Odnaleziono ciała kolejnych 12 osób

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto