Pleszewski pasjonat w szopie stworzył... mieszkanie z lat 70.

Kolekcjonerska przygoda zaczęła się od Anny German

Jak opowiada Adam Kuchta, jego inspiracją do zainteresowania się właśnie tym okresem był serial opowiadający o życiu wokalistki Anny German i wystawa poświęcona PRL-owi zorganizowana w pleszewskiej Trójce, w której się uczył. Wówczas, 16-letniego chłopaka, który historię lubił od zawsze, ujął klimat tamtych lat i właśnie wtedy rozpoczęła się kolekcjonerska przygoda pleszewianina.

Po pięciu latach zbierania, kolekcja Adama Kuchty jest naprawdę bogata i wciąż się powiększa. Za zgodą dziadka, jedno z pomieszczeń gospodarczych, zaaranżował na mieszkanie z epoki. Jest tutaj wszystko! Meble, które większość Polaków miała w tym czasie w domu na czele z babcinym bufetem i salonowym kredensem, charakterystyczne dodatki i akcesoria. Odrestaurowany adapter gra przeboje Marii Koterbskiej czy Jerzego Połomskiego, na stole leżą gazety sprzed lat i wazon z goździkami, jest klasyczna maszyna do pisania i liczydło, w części łazienkowej pralki ,,Frania", a nawet oryginalne rajtuzy sprzed lat. Nie brakuje opakowań po popularnych produktach, choćby po proszku do prania ,,IXI", occie spirytusowym i pepsi-coli. Nie mogło zabraknąć też syfonu, któr przed laty święcił triumfy popularności w letnie dni. Pan Adam zadbał o każdy detal - nawet zasłony w oknie pochodzą z czasów PRL-u.

Jedno pomieszczenie to jednak dla kolekcjonera zbyt mało. W sąsiedniej szopce ,,zaparkowały" rowery z epoki i wózki dziecięce. Jest też półka z wyeksponowanymi akcesoriami motoryzacyjnymi i książkami poświęconymi mechanice i samochodom produkowanym w tamtym czasie. O każdy ze swoich nowych nabytków pan Adam dba z wielką starannością. Rowery, które udało mu się zdobyć, są pomalowane, dokonano w nich koniecznych napraw. Wszystkie, poza jednym, nadają się do jeżdżenia. - Większość robię sam, tylko większe naprawy powierzam fachowcom - mówi pan Adam, który akcentami z PRL-u wypełnił też znaczną przestrzeń przydomowego ogrodu. Na fragmencie ogrodzenia sam namalował kultowe postacie z bajek, które przed laty towarzyszyły każdemu dziecku - Bolka i Lolka, Reksia i Pomysłowego Dobromira. W garażu stworzył obraz z wizerunkiem trabanta, na wzór tego, którym jeździł kiedyś jego dziadek.

Prawdziwe skarby można znaleźć w skupie złomu

Gdzie kolekcjoner zdobywa swoje skarby? Jak mówi, źródła są dwa. To przede wszystkim punkty skupu złomu, gdzie czasami sam wypatruje interesujące go przedmioty, a czasami nawet pracownicy takich miejsc sami je uprzednio odkładają. Wiele przedmiotów to także pamiątki rodzinne i rzeczy otrzymane od znajomych. Wszyscy wśród rodziny i przyjaciół już wiedzą o pasji pleszewianina i chętnie pomagają w powiększaniu kolekcji. Najbardziej kibicuje mu mama. W kolekcji nie brakuje przedmiotów, które były kiedyś jej własnością.

Teraz Adam Kuchta marzy o ,,Zefirku", którego nie ma jeszcze w swojej kolekcji. Jest też otwarty, by pokazywać swoje zbiory innym. Jego skarby zadebiutowały już na ubiegłorocznych Pleszewskich Spotkaniach Kolekcjonerskich.