Pleszewska "Solidarność" uczciła pamięć błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki

19 października obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Duchownych Niezłomnych. To również dzień, w którym przypadła 37. rocznica męczeńskiej śmierci błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki. O patronie "Solidarności" nie zapomnieli członkowie pleszewskiego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego, którzy w uroczyste wspomnienie liturgiczne duchownego zaprosili na mszę świętą do kościoła p.w. ścięcia św. Jana Chrzciciela w Pleszewie. W świątyni, w obecności pocztów sztandarowych, została odprawiona msza święta w intencji Ojczyzny i kanonizacji błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki. Po zakończeniu nabożeństwa, zgromadzeni spotkali się tradycyjnie pod tablicą poświęconą patronowi "Solidarności". Kwiaty i znicze złożyli: przewodniczący Zarządu Regionu Wielkopolska Południowa Bernard Niemiec oraz przewodniczący pleszewskich struktur Przemysław Woliński. - Tak jak długo będzie trwać "Solidarność", tak będziemy spotykali się, aby uczcić pamięć naszego patrona - podkreślał drugi z panów.

Ksiądz Jerzy Popiełuszko urodził się w 1947 roku w Okopach na Białostocczyźnie. Po zdaniu matury wstąpił do Warszawskiego Seminarium Duchownego. Posługę pełnił w kilku parafiach Archidiecezji Warszawskiej. W ostatnich latach życia posługiwał w parafii św. Stanisława Kostki, gdzie związał się z "Solidarnością". To właśnie tam, również w okresie stanu wojennego, odprawiał msze za Ojczyznę, w których uczestniczyły tysiące wiernych.

19 października 1984 duchowny, od kilku lat inwigilowany przez służby, został porwany przez trzech oficerów SB. Do porwania doszło w rejonie Górska, na trasie Toruń - Bydgoszcz, gdy ks. Jerzy wracał samochodem do Warszawy. Oprawcy pobili duchownego, a później wrzucili nieprzytomnego do bagażnika. Zakleili mu usta plastrem, a do nóg przywiązali 11-kilogramowy worek kamieni i wrzucili go do Zalewu Wiślanego w pobliżu Włocławka. Zwłoki bestialsko zamordowanego księdza Popiełuszki zostały wyłowione 30 października. 3 listopada 1984 roku miał miejsce pogrzeb duchownego, który zgromadził blisko milion ludzi.

Za mord zostali oskarżeni i skazani: Grzegorz Piotrowski (na 25 lat więzienia), jego przełożony Adam Pietruszka (na 25 lat więzienia), Leszek Pękala (na 15 lat) i Waldemar Chmielewski (na 14 lat więzienia). Wszyscy wyszli na wolność przed upływem całej kary.

Papież Benedykt XVI w 2010 roku zaliczył księdza Popiełuszkę do grona błogosławionych, a papież Franciszek w 2014 r. ustanowił go patronem "Solidarności".

POLECAMY RÓWNIEŻ

Pierwsi w Polsce strażnicy miejscy na hulajnogach