Policjanci zlikwidowali plantację marihuany uprawianej na terenie kompleksu leśnego w gminie Gołuchów.
- Uzyskane przez policjantów z Pleszewa informacje, doprowadziły do zatrzymania 30-letniego mieszkańca Kalisza, podejrzewanego o posiadanie narkotyków. Na terenie kompleksu leśnego w Kucharach, funkcjonariusze zlikwidowali plantację konopi indyjskich. Z tej uprawy zabezpieczyli 17 krzewów w różnym fazie wzrostu. Podczas przeszukania samochodu i miejsca zamieszkania 30-latka, kryminalni ujawnili dodatkowo susz marihuany, amfetaminę i 38 tabletek ekstazy
- informuje st. asp. Monika Kołaska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie.
30-latek usłyszał już zarzuty dotyczące posiadania środków narkotycznych i ich uprawy. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Wkrótce policjanci dotarli do kolejnych dwóch osób. Na terenie Kalisza zatrzymali 32-letnią kobietę i jej rok młodszego partnera. W ich mieszkaniu i pomieszczeniu gospodarczym znaleźli urządzenia do porcjowania narkotyków, a także środki odurzające, min. amfetaminę i marihuanę oraz środki psychotropowe. Łącznie kryminalni zabezpieczyli 1200 gramów narkotyków.
- 32-latka usłyszała zarzuty, dotyczące posiadania znacznej ilości narkotyków i ich udzielania, a jej kolega odpowie za posiadanie środków narkotycznych. Sąd Rejonowy w Pleszewie, na wniosek Prokuratora, zastosował wobec podejrzanej tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy. Za te przestępstwa całej trójce grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności - wyjaśnia st. asp. Monika Kołaska.
Sprawa ma jednak charakter rozwojowy. Niewykluczone są kolejne zatrzymania.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?