Pleszewscy strażacy wciąż na pierwszej linii walki z koronawirusem

W pleszewskiej jednostce ratowniczo-gaśniczej funkcjonuje jedyna w Wielkopolsce karetka strażacka. W dobie walki z koronawirusem jest ona wykorzystywana bardzo często, przede wszystkim transportu zespołu pobierającego wymazy od osób, u których podejrzewa się zakażenie.

- Już 31 marca do akcji ruszyła karetka medyczna, będąca jednym z pojazdów specjalistycznych pleszewskiej jednostki ratowniczo - gaśniczej. Kierowana przez strażaka - ratownika medycznego, wyjechała wraz z pielęgniarką Pleszewskiego Centrum Medycznego do pobierania próbek od osób potencjalnie zakażonych koronawirusem i objętych kwarantanną domową. Od tego czasu, nasza karetka wyjeżdża już cyklicznie, najczęściej w obsadzie całkowicie strażackiej – nasz kolega, licencjonowany pielęgniarz pobiera próbki, a pomagają mu w tym ratownicy medyczni służący w pleszewskiej komendzie Państwowej Straży Pożarnej - mówi asp. Mariusz Glapa, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pleszewie.

Tylko do 16 kwietnia zastęp medyczny z pleszewskiej komendy wyjeżdżał już ponad 150 razy i pobierał próbki od kilkuset mieszkańców pleszewskiego, kaliskiego, jarocińskiego, krotoszyńskiego, tureckiego, kościańskiego, a nawet sieradzkiego. Pleszewscy strażacy pomagają również w transporcie osób chorych i potencjalnie zarażonych do miejsc ich kwarantanny.

W ubiegłym tygodniu strażacy zajmowali się także dekontaminacją i dezynfekcją pomieszczeń obiektów należących do Ośrodka Kultury Leśnej w Gołuchowie, a które zostały przeznaczone na miejsca kwarantanny zbiorowej. Jak relacjonuje asp. Mariusz Glapa, strażacy musieli zdezynfekować i oczyścić pomieszczenia, przygotowując je dla kolejnej grupy osób, które mogą się tam znaleźć.

W działania związane z epidemią, włączyli się też ochotnicy, którzy przede wszystkim dostarczają do domów mieszkańców maseczki ochronne, ale także nierzadko służą pomocą seniorom.