18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pleszewianie i ich zegarki. Sprawdziliśmy, jakie czasomierze noszą znani

Irena Kuczyńska
Waldemar Drążewski pleszewski zegarmistrz
Waldemar Drążewski pleszewski zegarmistrz Irena Kuczyńska
Sprawdziliśmy, jakie zegarki noszą pleszewianie. Czasomierze znanych pleszewian, to najczęściej prezenty od żon. O zegarki zapytaliśmy pleszewskiego zegarmistrza Waldemara Drążewskiego

Na zegarki zaczęliśmy zwracać uwagę po tym, jak wybuchła afera z byłym już ministrem Krzysztofem Nowakiem. Okazało się, że zegarka wartego ponad 10 tysięcy złotych nie umieścił w swoim oświadczeniu majątkowym. W oświadczeniach majątkowych naszych radnych nie znaleźliśmy drogiego zegarka podarowanego przez żonę, co nie znaczy, że pleszewianie nie przywiązują wagi do zegarka. Jest to nie tylko urządzenie, które odmierza czas, ale często element stroju i męskiej biżuterii. – Kiedyś można było ocenić status człowieka, po zegarku, teraz już nie. Zdarza się, że zegarek nobilituje rękę – twierdzi zegarmistrz Waldemar Drążewski.

W czasach PRL zegarek był lokatą kapitału
W latach 60.70. było kilka marek zegarków dla klasy średniej: Atlantiki, Omegi.
Elity finansowe nosiły zegarki, które były lokatą kapitału, najczęściej przywożone zza granicy Shafthausery, Longinesy. Nikt się nimi nie chwalił, bo mógł mieć do czynienia ze ,,skarbówką’’. Teraz klientela zakładu zegarmistrzowskiego się rozwarstwiła. - Młodzi noszą zegarki oryginalne, szokujące wyglądem. Niektórzy mają drogie zegarki, wchodzą i od drzwi zapowiadają: ,,mam zegarek za 15 tysięcy, albo za 30 tysięcy, nie zepsuj mi go!’’. Coraz więcej ludzi ma coraz droższe zegarki.
Chociaż, jak mówi mistrz Waldemar- 90 procent zegarków to podróbki np. Breitlingów, które mają tyle wspólnego z firmą, co herbatniki ,,Luna’’ z lotami na księżyc.
Zdaniem pana Waldka, zegarek to przedłużenie męskości, a elegancki mężczyzna wie, że do garnituru pasuje zegarek nakręcany, do stroju sportowego ekstrawagancki. W jego zakładzie najdroższy jest Bisset, który kosztuje od 200 do 1000 zł.

Trzy zegarki burmistrza, wiekowy zegarek wójta
Zapytaliśmy znanych pleszewian, jakie mają zegarki. Okazuje się, że burmistrz Marian Adamek posiada aż trzy czasomierze: Adriatikę, radziecki Wostok i nowy niemiecki. Adriatika to prezent od żony. Radny Tomasz Klak kupił sobie w Ostrowie w sklepie zegarek Omega deville, z certyfikatem. Kosztował mniej niż 10 tysięcy zł, dlatego - jak mówi - w oświadczeniu go nie ma. - Marzyłem o takim zegarku, wygląda skromnie ale kąpać się w nim nie wolno - zdradza wiceprzewodniczący rady miejskiej.
Wójt Czermina Sławomir Spychaj ma stary zegarek. Dostał go w prezencie od taty 33 lata temu. Jest to zwykły nakręcany czasomierz, którego wójt nie wymieni, bo jak mówi ,,jest sentymentalny’’. Radziecki Wostok spisuje się dobrze, tylko czasem trzeba go podrasować u zegarmistrza. Wiceburmistrz Arkadiusz Ptak ma Bisseta za 400 zł. Sześć lat temu dostał go od żony na imieniny. To trzeci zegarek w życiu Arkadiusza Ptaka. Pierwszy - pierwszokomunijny prezent od matki chrzestnej był elektroniczny z sześcioma melodyjkami. Nie wychodzi z domu bez zegarka i bez obrączki. Robert Czajczyński - radny gminy Chocz, naczelnik w starostwie powiatowym ma zegarek z wyższej półki. Dostał go od żony. Jest to Tissot. Radny zakłada go do pracy w starostwie, na noc zdejmuje go z ręki.

Zegarki od żon, braci i szefa
Czesław Szymoniak radny gminy Gołuchów też otrzymał zegarek od żony w prezencie na 10 rocznicę ślubu. Lubi Larota, o nowym nie myśli, bo - jak mówi - jest sentymentalny. Artur Chołody - sekretarz wojewódzki partii Twój Ruch nosi zegarek raczej niewygórowany, ale pamiątkowy. - Dostałem go, jak obroniłem pracę magisterską od Marka Siwca, który był wtedy moim pracodawcą. Jest to dość popularny Tissot. Zegarek jest z dedykacją, więc pewnie na zawsze go zachowam jako pamiątkę - zapewnia Artur.
Jarosław Pietrzak - wójt Dobrzycy też ma zegarek od żony. - Z tego co wiem, wartość nowego to ok. 300 złotych. Zegarek noszę do garnituru. Tak się przyzwyczaiłem - zapewnia wójt. Michał Kulesza z WRC Pleszew kupił sobie sam podróbkę Rodo za 700 zł.
Prezes Stali Tomasz Zawada dostał w prezencie od brata zegarek marki PUMA z ledowym wyświetlaczem. Zdradza, że to pierwszy elegancki zegarek w życiu, wcześniej miał ,,sportowe’’ zegarki.
Prezes Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska w Ple-szewie Mariusz Skrzypniak cztery lata temu na gwiazdkę od żony dostał zegarek Cassio. - Bez niego, czułbym się jak bez ręki. Jest niezawodny - mówi prezes.

15 - letni syn powinien mieć zegarek
Maciej Vogt - współwłaściciel firmy cukierniczej z Pleszewa zdradził nam, że ma dwa zegarki. - Na co dzień noszę sportowy Cassio, który kupiłem sobie sam, drugi zegarek zakładam na specjalne okazje.
Dostałem go od żony na 30. urodziny - zdradza pleszewski biznesmen. Zdaniem Macieja Vogta ,,prawdziwy facet’’ nosi zegarek, dlatego swojemu synowi Filipowi na 15.urodziny przypadające 9 grudnia podarował zegarek Cassio.
- Piętnastolatek to już nie chłopiec i powinien dostać zamiast zabawek coś męskiego. Tłumaczyłem mu, że prawdziwy facet nosi zegarek - mówi Maciej Vogt.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto