18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PLESZEW - Wymyślili sobie wyjazdy nad morze

IKA
Cieszą się życiem, spotykają się, tańczą, organizują wspólne wyjazdy nad morze - pleszewscy emeryci

Ponad 400 osób rocznie korzysta z wczasów organizowanych przez Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Pleszewie. Wypoczywamy tak, jak emeryci na Zachodzie – mówi Krystyna Szymczak, która cztery lata temu ,,wymyśliła’’ wspólne wyjazdy nad morze. Zaczęło się od tego, że pani Krystynie skończyły się możliwości rodzinnych wyjazdów do Sopotu, gdzie przez 20 lat wynajmowali pokój. Trzeba było wymyślić coś innego. Przeglądając prospekty nadmorskich pensjonatów pani Krystyna znalazła pensjonat w Ustroniu Morskim i powiedziała o tym podczas prób chóru. Było dużo chętnych. Przewodniczący ZR PZERiI Adam Pyszkowski zadzwonił do pensjonatu. – Udało się załatwić. Trzy lata temu pojechało na pierwszy turnus 50 osób, jesienią zorganizowano już dwa. Wspólne koszty przejazdu z Pleszewa prosto do pensjonatu i po tygodniu wspólny powrót do domu – wspomina pani Krystyna.

I tak się zaczęło. Odtąd każdego roku emeryci organizują osiem turnusów po 50 osób. Jeżdżą do Sarbinowa, Łazów, Pobierowa i Darłówka. Cztery turnusy wiosną i cztery jesienią. Płacą 500 lub 520 złotych od osoby. Jest w tym przejazd i wyżywienie. Niektóre osoby jeżdżą nawet dwa razy w roku, są też tacy, którzy zostają na dwa turnusy. – Pokoje są różne, jak kto chce – mówi Irena Gałuszka z koła nr 7.

– Można mieszkać parami, można z koleżankami, z rodziną. Są nawet siostry z Krotoszyna (pięć), które na naszych wczasach się spotykają, aby razem spędzić czas. Ostatnio zapisują się nie tylko seniorzy z Pleszewa ale też z Gołuchowa, Jarocina, Droszewa a nawet Gałązek Wielkich. Jesteśmy otwarci na wszystkich, można zabierać członków rodzin – mówi Krystyna Szymczak. Ograniczeń wiekowych też nie ma. Najliczniej jeżdżą sześćdziesięciolatki i siedemdziesięciolatki, chociaż panie po osiemdziesiątce też jeżdżą i świetnie się bawią. Chętnych nie brakuje,, na wiosenne turnusy niektórzy się zapisują już w październiku. Podczas pobytu nad morzem, nikt nikomu niczego nie narzuca, każdy robi to, co chce. Jedni się kąpią, inni opalają się, spacerują, rozmawiają. Można też uczestniczyć zajęciach wspólnych m.in. wieczorkach tanecznych, które odbywają się prawie co wieczór. Powstają na turnusach hymny, piosenki wczasowe, są spotkania z innymi mieszkańcami pensjonatu. Są wycieczki po okolicy.

Wszystko to opisane jest pełnej zdjęć kronice. Pytam panią Irenę Gałuszkę oraz panią Krystynę, czy nie przeszkadza im spędzanie czasu w tak licznej grupie osób znajomych, z jednego miasta. Przecież w wakacje ludzie chętnie uciekają od swojego środowiska. – Absolutnie, przecież na emeryturze się szuka towarzystwa drugiego człowieka. I cieszy się z tego, że może być w grupie. Trzeci wiek jest podobny do dzieciństwa, po czynnym zawodowym i rodzinnym życiu, wszyscy wracają znów do przysłowiowej ,,piaskownicy’’ – mówią panie. I już planują, co będą dalej robić, żeby sobie i innym czasuprzyjemnić.
Uczestniczą w wieczorkach organizowanych w Dziennym Domu Pomocy przez prezesa Adama Pyszkowskiego, chętnie jeżdżą na wycieczki, do operetki, do teatru, organizują wieczorki, sylwestry. w najbliższym czasie grupa pań z Magdą Politowicz rozpoczyna ,,chodzenie z kijkami’’. Po prostu cieszymy się życiem – mówią panie Irena i Krystyna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto