Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pleszew - Wrocławianom nie pomógł nawet Wójcik!

Marek Blandzi
Drugoligowa Open Florentyna nie zwalnia tempa! W sobotni wieczór lider z Pleszewa na początek rundy rewanżowej 82:59 pokonał WKK Wrocław. W zespole gości wystąpił Adam Wójcik, a w ekipie gospodarzy zadebiutował pozyskany z PBG Basket Poznań – Łukasz Ratajczak. Debiut nie był zbyt okazały, ale w klubie wszyscy liczą na to, że ów koszykarz będzie wkrótce silnym ogniwem drużyny

Łukasz jest już naszym zawodnikiem – zapewnił prezes pleszewskiego klubu Tomasz Nowaczyk. Natomiast z transferu Jakuba Załuckiego niewiele pewnie wyniknie, bo na jego grę w innym klubie nie chce wyrazić zgody prezes poznaniaków. Być może jednak zdołamy jeszcze pozyskać jakiegoś innego koszykarza. Szukamy gracza na dwójkę – dodał Nowaczyk.
Sam mecz pleszewian z wrocławianami nie należał do porywających widowisk. Przewaga gospodarzy była aż nadto widoczna. Tylko na początku spotkania drużyna z Dolnego Śląska objęła po trafieniu Tomasza Józefiaka zza linii 6.70m. prowadzenie 6:2. Szybko jednak tę
minimalną przewagę zdołali zniwelować Sławomir Nowak z Jakubem Dryjańskim, a wynik pierwszej kwarty ustalił Paweł Stankiewicz.

W drugich 10 minutach niezłą skutecznością popisał się Adam Kaczmarzyk, dzięki któremu w 19 minucie przewaga miejscowych wynosiła już 30 punktów (53:23). Rozmiary klęski zmniejszył co prawda Jan Grzeliński, ale już do przerwy było wiadomo, kto wygra ten mecz. Po 20 minutach gry nie mieliśmy już żadnych złudzeń – przyznał szczerze po meczu trener gości Mariusz Mazur. Jeden doświadczony Wójcik to za mało jak na rutynowany zespół z Pleszewa.

Wrocławskiego szkoleniowca nie cieszyła nawet trzecia wygrana kwarta. W tym momencie losy spotkania już dawno były rozstrzygnięte, więc z czego tu się cieszyć...? – skwitował krótko Mazur.
Piotr Niedźwiedzki z Jakubem Koelnerem próbowali jeszcze choćby w minimalnym stopniu odmienić losy meczu, ale w szeregach gospodarzy z bardzo dobrej strony zaprezentował się Adam Kaczmarzyk, który obok Nowaka był najskuteczniejszym graczem gospodarzy i dlatego sobotnie spotkanie zakończyło się zdecydowaną wygraną pleszewian.
Zagraliśmy tak, jak zamierzaliśmy – stwierdził serbski szkoleniowiec pleszewian. Wszyscy moi zawodnicy stanęli na wysokości zadania, mam więc powody do radości – dodał Duszan Radovic.
Pomimo wygranej swojej drużyny najmniej powodów do radości miał jednak Marcin Ecka, który w trzeciej kwarcie doznał kontuzji i więcej już w tym meczu nie pojawił się na parkiecie...

Open Florentyna Pleszew – WKK Wrocław 82:59 (32:10, 21:15, 10:19, 19:15)

Open Florentyna: Kaczmarzyk 16, Nowak 16, Dryjński 13, Gacek 10, Stankiewicz 7, Ecka 6, Ratajczak 4, Szymczak 4, Czarkowski 2, Gawroński 2, Kikowski 2.

WKK: Niedźwiedzki 11, Koelner 10, Bartkowiak 8, Wójcik 8, Józefiak 7, Grzeliński 6, Bawolski 4, Kondraciuk 3, Kaczmarek 2, Kilian 0, Martyniak 0, Zuber 0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto