Kilka dni temu tytanowym prętem zespolono połamaną kość obojczyka 18 - latkowi, który spadając, doznał urazu. - Zadaniem pręta jest zminimalizowanie powikłań, jakie występowały podczas łączenia kości obojczyka metalowymi prętami. Tytanowy pręt jest elastyczny, dopasowuje się do kości, jednocześnie jest na tyle sztywny, że stabilizuje sylwetkę - powiedział ordynator Kintzi.
18 - latek nazajutrz po zabiegu został wypisany, za rok pręt będzie wyjęty. Dziś w szpitalu na oddziale ortopedycznym spotkaliśmy Pawła P - pracownika kolejki wąskotorowej, na którego spadła w firmie szafa, łamiąc mu żebra, obojczyk i łopatkę.
Obojczyk zespolono mu tytanową płytką. To czy użyta jest płytka, czy pręt, zależy od złamania. Często decyzję podejmuje się w czasie operacji. Tak było w przypadku 18 - latka, gdzie pręt użyto w pleszewskim szpitalu po raz pierwszy. Więcej we wtorek w ,,Gazecie Pleszewskiej''.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?