Pleszew. To będą najwyższe budynki mieszkalne w mieście. Rozpoczęła się budowa bloków w obrębie ulic Poniatowskiego, Mieszka I i Warneńczyka

92 mieszkania dla około 200 osób, w sumie 4500 metrów kwadratowych powierzchni użytkowej, 98 miejsc parkingowych, czynsz około 22-23 zł za metr kwadratowy - to najważniejsze liczby kolejnej inwestycji, która rozpoczęła się w Pleszewie. W obrębie ulic Poniatowskiego, Mieszka I i Warneńczyka powstaną dwa bloki. Będą to najwyższe, bo sześciokondygnacyjne, budynki mieszkalne w mieście.

Miasto budując bloki chciało dać szansę na własny kąt przede wszystkim ludziom młodym - przed 40. rokiem życia w momencie składania wniosku - którzy mają ograniczone możliwości kredytowe. To właśnie oni otrzymali pierwszeństwo w wynajmie i późniejszym zakupie mieszkań. Nabór lokatorów prowadzony był w ubiegłym roku. Lista chętnych szybko się zapełniła. - Na podstawie złożonych wniosków szacujemy, że w dwóch budynkach zamieszka około 200 osób. W zdecydowanej większości są to rodziny z dziećmi. 20% mieszkań było dedykowanych osobom spoza naszej gminy. Chcieliśmy, żeby zasilili oni miasto. Takich rodzin jest 17, zazwyczaj są one związane z Pleszewem poprzez pracę zawodową - mówi burmistrz Arkadiusz Ptak.

Największe mieszkania będą miały powierzchnię 72 metrów kwadratowych, najmniejsze - 32.

Koszt inwestycji wyniesie około 25 mln zł. Ciężar finansowy bierze na siebie Pleszewskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, które wzięło kredyt na sfinansowanie inwestycji. Spółka otrzyma również około 2,5 mln zł dotacji z rządowego programu, a także dopłatę z UMiG w Pleszewie. Raty będą spłacane przez najemców w czynszu – tak, by po spłacie mogli wykupić mieszkanie na własność. Stawka czynszu wyniesie około 22-23 zł za metr kwadratowy, w tym około 15 zł to spłata kredytu i odsetek. Osoby, które spłacą kredyt - najszybciej może stać się to po 5 latach - będą płaciły około 7 zł za metr kwadratowy.

- Mam nadzieję, że nasza współpraca doprowadzi do sukcesu i że za niespełna dwa lata ta część miasta zyska taką perełkę architektoniczną, nowy obiekt, który będzie wyróżniał się na tle całego Pleszewa - podkreśla Artur Stańczyk, prezes Pleszewskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, budowa bloków zakończy się w marcu 2023 roku. Inwestycję realizuje Przedsiębiorstwo Budowlano-Handlowe „Marzyński” z Jarocina.

Do końca tej kadencji samorządu (2023 rok) w Pleszewie ma powstać 155 nowych mieszkań: komunalnych, na wynajem i na własność. Wszystko zgodnie z nową wizją funkcjonowania miasta, które musi mieć zróżnicowaną ofertę mieszkaniową. – To jest priorytet tej kadencji samorządu miasta i gminy. Dostrzegamy potrzebę budownictwa zwłaszcza dla osób, które pracują, ale nie mają zdolności kredytowej. Stąd też ta oferta adresowana jest przede wszystkim dla osób młodych, przed czterdziestką – tłumaczy Arkadiusz Ptak.

Urząd Miasta i Gminy w Pleszewie ma już gotowe dokumentacje projektowe na mieszkania komunalne. Te powstaną w budynku przy ul. Podgórnej, który przejdzie niebawem gruntowny remont oraz w nowym obiekcie, który zostanie zbudowany po byłym Domu Kultury u zbieg ulic Bogusza i Poznańskiej.

Mieszkania na wynajem, o które bardzo często pytają mieszkańcy i osoby pracujące w gminie Pleszew, powstaną natomiast przy ul. Sienkiewicza. W pierwszym etapie 9 lokali, w kolejnym 20 z garażami.

Jest też opcja komercyjna i nie w budynku wielorodzinnym. To pierwsze miejskie szeregowce. Cztery budynki są już gotowe i sprzedane, kolejne 4 w budowie. Docelowo ma ich być w centrum Pleszewa 48 sztuk.

Cały program budowy pleszewskich „M” pochłonie 48,5 mln zł, ale 85% to pozyskane środki zewnętrzne z Banku Gospodarstwa Krajowego, z Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa i oczywiście partycypacji przyszłych najemców. Reszta to koszty Pleszewskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego i Urzędu MiG w Pleszewie.

POLECAMY RÓWNIEŻ