Pleszew. Te pączki przywołują wspomnienia z dzieciństwa! Już w piątek otwarcie pierwszej Pączkowni w Pleszewie!

W najbliższy piątek, 7 października od 8.00 po ulicach Pleszewa unosić się będzie charakterystyczny zapach roztopionego smalcu i drożdży, a pączki będą ułożone równo w rzędzie, jak malowane. Spotkajmy się razem w tym samym miejscu - przy ul. Kaliskiej 20a. W Pleszewie otwiera się pierwsza Pączkownia!

Pączkownia Smak Sprzed Lat nawiązuje do smaków dzieciństwa. Dzięki unikatowemu smakowi ich produktów poczujecie się jak u babci, która zawsze piekła domowej roboty pyszne pączki.

- Receptura w naszej rodzinie jest już od 1937 roku - mówi właściciel i dodaje - sama nazwa nawiązuje do przepysznych pączków przygotowywanych przez babcię i tego smaku przywołującego wspomnienia z dzieciństwa. Wtedy w całym domu unosił się niepowtarzalny zapach, a za gotowymi pączkami, w kolejce ustawiała się cała rodzina i sąsiedzi. Wiemy, jak ważne jest przywiązanie do tradycji, dlatego wielką wagę przykładamy do tego, aby nasze pączki były wyjątkowe – zaznaczają właściciele i dodają - dlatego właśnie dużą uwagę przykładamy do ręcznego sposobu wykonania i sposobu ich podania. Nasze pączki przygotowane są z najwyższej jakości starannie wyselekcjonowanych produktów. - informuje Pączkownia Smak Sprzed Lat.

Marka od kilku już lat prężnie działa w Polsce i zagranicą, a na mapie Wielkopolski, skąd się wywodzi osiągnęła spektakularny sukces. Mieszkańcy Śremu, Wągrowca, Jarocina, Środy Wlkp., Obornik, Wrześni, Kościana, Gniezna, Koła, Kluczborka, Knurowa, Szamotuł, Słupcy i Książa Wielkopolskiego zakochali się w ciepłych, domowych pączkach. Świadczą o tym długie kolejki i wierni Klienci. Teraz do tego grona dołączy również Pleszew oraz jego mieszkańcy!

Pączkownia Smak Sprzed Lat otwiera się w najbliższy piątek, 7 października o godzinie 8:00. Zlokalizowana zostanie przy ulicy Kaliskiej 20a. Koniecznie musicie spróbować ich pysznych produktów. Tego dnia serwowane będą pączki z nadzieniem: powidła śliwkowe oraz raffaello.

Podstawą jest ciasto, a tajemnica tkwi w proporcji składników, które łączą się w jednolitą i zbitą masę. Dalej ciasto dzieli się na tzw. presy, odważone kawałki, które nadziewane są marmoladą. Uformowane pączki trafiają do garownika, gdzie nabierają objętości. Z garownika trafiają do smażenia, następnie lądują w pomadzie, a stamtąd już prosto do sprzedaży na półki Pączkowni i wasze rodzinne stoły.

- Kto ma słabość do smakowych wspomnień z dzieciństwa, koniecznie musi wpaść na pączka jak za dawnych lat! Macie sporo czasu żeby do nas wpaść! Otwarci będziemy do 18.00 lub do ostatniego pączka - informują właściciele Pączkowni.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: