Pleszew. Szkoły czas epidemii koronawirusa wykorzystują na remonty

Najdroższym przedsięwzięciem jest kolejny etap remontu Szkoły Podstawowej nr 3 w Pleszewie. - Właśnie rozpoczął się remont parteru starego budynku szkoły. To drugi etap modernizacji, pierwszy miał miejsce w ubiegłym roku. Po powrocie do szkoły po wakacjach (oby!) dzieciaki i nauczyciele będą mieli powód do radości - podkreśla burmistrz Pleszewa Arkadiusz Ptak. Koszt inwestycji to 900 tys. złotych.

Koronawirus. Remonty w szkołach

Drobniejsze remonty mają również miejsce w pozostałych placówkach oświatowych. Malowane są ściany, odnawiane pomieszczenia czy meble.

- Na razie zabraliśmy się za obiekty w Rokutowie i Zawidowicach. Przywracamy blask starym salom. Tam też będzie ładnie zobaczycie. Na początek malowanie i wymiana oświetlenia. Przed nami też remont toalet, ale na to potrzeba więcej czasu więc prace rozpoczniemy w okresie wakacji, bo jednak jesteśmy optymistami i liczymy na to, że lockdown wreszcie się skończy i nasze przedszkolaki zapełnią sale przedszkolne. A kiedy minie już ta zła pandemia marzy nam się urządzać zielone szkoły w naszych placówkach

- informują przedstawiciele szkoły w Lenartowicach, która powoli również przygotowuje się do rozbudowy swojej placówki.

Inwestycja ruszyć ma w przyszłym roku i kosztować 4,5 mln złotych. Na długo oczekiwaną modernizację placówki Pleszew pozyskał 3 000 000 zł dotacji z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych w ramach Tarczy antykryzysowej. Miasto i Gmina Pleszew dołożyć musi 1 500 000 zł. do szkoły w Lenartowicach uczęszcza 170 uczniów i 50 przedszkolaków. W przyszłym roku szkolnym liczba dzieci w szkole wzrośnie o 15.