Pleszew. Seniorka nie dała się nabrać oszustowi. W dodatku z niego zadrwiła

Seniorka nie dała się oszukać!

Pleszewscy policjanci co rusz informują o próbach kradzieży pieniędzy tzw. metodą „na policjanta”. Seniorzy przez telefon słyszą historię o tym, że ich pieniądze są zagrożone bądź ich najbliższy członek rodziny miał wypadek i potrzebuje pieniędzy.

W ostatnim czasie do mieszkanki Pleszewa. zatelefonowała kobieta, która przedstawiła się jako jej wnuczka. Rozmówczyni poinformowała seniorkę, że potrzebuje pieniędzy, bowiem miała wypadek i trafiła na policję. Tłumaczyła, że mundurowi zabrali jej telefon i dzwoni z innego numeru. Na szczęście seniorka nie straciła zimnej krwi i wiedziała co robić. Szybko zorientowała się, że rozmawia z oszustką. Próbowała dowiedzieć się o imię swojej wnuczki, ale kobieta nie odpowiadała na jej pytania. Seniorka wówczas przerwała połączenie.

- Chciałam przestrzec innych seniorów przed takimi oszustami. Wiele w telewizji się o tym mówi - podkreśla seniorka i apeluje o rozwagę w takich sytuacjach.

Policjanci apelują do seniorów, że najważniejszą zasadą, o której należy pamiętać, aby nie stać się ofiarą oszusta jest zweryfikowanie informacji podawanych przez mówiącego. Co więc robić, gdy zadzwoni do nas osoba podająca się za kogoś z rodziny lub też przedstawiając historię dotyczącą kogoś z naszych bliskich? Nie traćmy głowy, rozłączmy się i zatelefonujmy do syna, córki czy wnuka, upewniając się czy na pewno jest w tarapatach i potrzebuje pieniędzy. Zajmie nam to minutę, a dzięki temu nie stracimy oszczędności życia.

POLECAMY RÓWNIEŻ: