Wspomnienie o ks. kan. Krzysztofie Grobelnym
Kiedy w 2012 roku Trójka przeżywała swój wielki dzień – nadanie imienia szkole – poświęcenia sztandaru dokonał ksiądz kanonik, proboszcz parafii pod wezwaniem Najświętszego Zbawiciela, Krzysztof Grobelny. Związany z naszą szkołą, podobnie jak z parafią przez ostatnie 25 lat.
Nie tylko razem świętowaliśmy. Razem pracowaliśmy. Cieszyliśmy się z naszych osiągnięć, wspólnie przeżywaliśmy trudności.
Każdy pamięta Księdza Krzysztofa z innej perspektywy.
Pierwsi uczniowie, których przygotowywał do komunii świętej, dziś są już po trzydziestce. Ale z pewnością pamiętają jak na lekcje przychodził do nich ksiądz z gitarą. Nic dziwnego, że wiele lat później na naszym filmie promującym szkołę, za jak zwykle uśmiechniętym księdzem, chętnie podąża gromada rozradowanych uczniów.
Każdego roku, mimo wielu parafialnych obowiązków, był z nami podczas szkolnych wigilii. Jego ciepły głos, a przede wszystkim przemyślane słowa powodowały, że nawet w najtrudniejszych latach wracaliśmy do domów pełni spokoju i przygotowani do przyjęcia narodzonego Dzieciątka.
Bez zbędnych słów i uzgodnień udało się nam wypracować wspólne zasady. Rozpoczynanie w kościele roku szkolonego stało się rytuałem, w którym ksiądz proboszcz potrafił pięknie łączyć szkolne obowiązki z zasadami wiary. Nie mamy wątpliwości, że Jego modlitwy zapewniały nam doskonałe wyniki sprawdzianów i egzaminów.
Kto chociaż niektóre swoje wolne chwile spędzał na świeżym powietrzu mógł często spotkać naszego proboszcza pędzącego na rowerze. Jeździł dla przyjemności i dla zdrowia. Cieszyła Go każda chwila. Dla każdego miał chwilę i podniesiony w górę kciuk.
Nawet wówczas, gdy pojawiła się choroba nie odsunął się od nas. Ani przez moment nie zastanawiał się, czy wziąć udział w odsłonięciu tablic pamiątkowych poświęconych twórcy jazdy wielkopolskiej i jego bratu. Poświęcił je w stroju kapelana Armii Wielkopolskiej, w czapce ze wspaniałym Orłem. Strój ten zakupił, aby razem z uczniami z historycznej grupy rekonstrukcyjnej uczestniczyć w uroczystościach przypominających patrona naszej szkoły – Powstańców Wielkopolskich.
Jego patron – święty Krzysztof – „nosiciel Chrystusa” jest też patronem kierowców. Każdy z nas pamięta, jak w środku wakacji przed naszym parafialnym kościołem ustawiał się długi rząd pojazdów do poświęcenia. Razem z księdzem Krzysztofem „załatwialiśmy” sobie najlepsze ubezpieczenie. Podczas ostatnich wakacji brak sił nie pozwolił księdzu uczestniczyć w tej uroczystości.
Na szkolnym korytarzu można zobaczyć zdjęcie Księdza kanonika święcącego sztandar. Przez długie lata wspierał nas w budowaniu wypisanych na nim wartości: Bóg, Honor, Ojczyzna, Nauka. Dziękujemy Księże Krzysztofie. Spoczywaj w pokoju.
Przyjaciele z pleszewskiej Trójki
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?