PLESZEW - Plebiscyt radnych, poznaj najnowsze notowania!

Plebiscyt się kręci, elaktorat zaczyna ra-dnych oceniać, odbieramy liczne meile, telefony na temat radnych. Pod szczególnym obstrzałem są oczywiście radni miejscy i powiatowi, ci najbardziej barwni albo bezbarwni. Opinie o radnych zamieszczamy, jednak plusa lub minusa możemy dać tylko temu radnemu, którego Czytelnicy ocenią kuponem na plus lub na minus. Czekamy więc na kupony i Wasze oceny. Na podstawie kuponów stworzymy dziesiątkę radnych na plus oraz dziesiątkę radnych na minus. Ci z plusem będą mieć prawo do promocji w ,,Gazecie’’, ci na minus, będą odpowiadać na łamach na py-tanie, dlaczego są tak negatywnie postrzegani.

Na pierwszy rzut oka widać, że wzrasta aktywność wyborców Błażeja Kaczmarka z PO (radny miejski). - Zaangażowany, aktywny, dobrze spełnia obowiązki, godnie reprezentuje gminę, pomaga rozwiązywać problemy prawne - piszą jedni. – Dostał od społeczeństwa mandat radnego, a zaczął od podniesienia sobie diety – czytamy na innym kuponie.

Jedna z pleszewianek uważa, że dobrzy radni to: Marian Suska, Marian Adamek i Włodzimierz Grobys. B. Kaczmarek, Krzysztof Szac, Krystian Klak, Tomasz Klak, Michał Karalus, Zbigniew Rodek, Mieczysław Kołtuniewski oraz pozostali w mieście i powiecie, ,,nie robią nic, można napisać nawet, że przeszkadzają - pisze plesze-wianka (nazwisko znane). Przypominamy, że M. Adamek radnym nie jest. Plebiscyt wójtów i burmistrza przed samymi wyborami.
Idzie w górę Tadeusz Żychlewicz, który w radzie zasiada od 20 lat. – Aktywny radny, broni ludzi, przygotowuje się do sesji, skuteczny - piszą jedni. – Dałby sobie już spokój - piszą inni wyborcy.

Rośnie zaintertesowanie Zbigniewem Rodkiem (Forum Samorządowe Ziemi Pleszewskiej). – Ze wszystkimi toczy wojny, nawet z kolegą Szacem z tego samego ugrupowania, wszystkich krytykuje, tylko u siebie wad nie widzi – pisze pleszewianka (znamy nazwisko).
– Pan Rodek to dobry radny, pomaga każdemu, kto potrzebuje pomocy - pisze Czytelnik z Chocza. – Dzięki niemu przed kaplicą pogrzebową w Choczu położono kostkę i podczas pogrzebów nie musimy stać w błocie – mieszkaniec Chocza (nazwisko znane).

Dostało się też Andrzejowi Borkowskiemu (Towarzystwo Miłośników Pleszewa). – Prawa ręka burmistrza, podobno całą rodzinę ma w urzędzie - pisze ple-szewianin, który dostarczył 14 kuponów. - W porządku facet, jest na wszystkich imprezach, nawet na wsi – czytamy w innym kuponie.
Także Włodzimierz Grobys (TMP) ludziom podpadł. – Pomimo, że ustawa nie zabrania, nieetyczne jest bycie radnym i pracować w jednostce samorządu. Należy się zdecydować, czy pensja, czy dieta radnego - czytamy w kuponie.

Tadeuszowi Woźnemu (TMP) też się dostało. – Robi, co mu każą - ta opinia jest najmniej obraźliwa, dlatego ją publikujemy. 
Marian Suska ma fanów w swoim Kuczkowie, stamtąd docierają kupony. – W porządku człowiek, pomaga załatwiać różne sprawy dla wsi, nie myśli tylko o sobie – tekst z kuponów. – Myśli tylko o sobie – uważa ktoś inny. 

Michał Karalus (PSL powiat) też idzie w górę. – Potrafi z każdym współpracować, solidny, ludzki, otwarty, pomysłowy, pracowity, solidny, lubiany. – Cenię go za to, ile zrobił dla Dobrzycy. Uratował park, podczas gdy inni poddali się – pisze pani, której nazwisko znamy. –Utrzymuje powiat w dobrej kondycji, przykładem dobrej gospodarności może być szpital – uważa inna pani, której nazwisko też znamy. Dla innej M. Karalus to ,,cienki urzędas’’.
O Krzysztofie Szacu - ma wyczucie problemów, widzi potrzebę budowy obwodnicy, ochrony Pleszewa przed hałasem, niestety, z uwagi na jego ton, nie zawsze jest poważnie traktowany. Jest to jednak ,,prawdziwy radny’’ - pisze pani Maria.

Elektorat nikogo nie oszczędza. Dla niektórych respondentów ,,Mieczysław Kołtunie-wski to stary karierowicz''**. Olgierd Wajsnis (PSL) załatwił rodzinie robotę w urzędzie, Eryk Kowcuń ,,dba tylko o swoją kasę’’
O Krystianie Klaku - wcale go w powiecie nie słychać, czy chce znów kandydować?Komentarze www.pleszew.naszemiasto.pl