Pleszew. Piotr Kusiakiewicz asystentem społecznym posła Witczaka

W poniedziałek, 30 sierpnia 2021 roku, w Pleszewie odbyła się konferencja prasowa Koalicji Obywatelskiej, w której wzięli udział poseł Mariusz Witczak, senator Janusz Pęcherz oraz lider lokalnych struktur KO Piotr Kusiakiewicz. Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej został asystentem społecznym posła. - Staram się często osobiście przyjeżdżać do Pleszewa, ale taka forma współpracy pomoże nam zintensyfikować prace. Pan Piotr zgodził się zostać przedstawicielem posła. Asystent społeczny jest zarejestrowany w Sejmie, dysponuje formalnym przedstawicielstwem w różnych sprawach. Jestem bardzo wdzięczny panu radnemu, bo dzięki temu instrumentowi będę miał na miejscu osobę, która dostarczy mi jeszcze więcej problemów do rozwiązania, a od tego jesteśmy. Będziemy pisali interpelacje i inne pisma. Pan Piotr jest prawnikiem i będzie w stanie szereg procedur, spraw przyspieszyć - podkreślał Mariusz Witczak. - Dziękuję za zaufanie. Współpracujemy już od kilku lat, ale myślę, że teraz to nabierze jeszcze większego tempa. Często trafiają do mnie mieszkańcy miasta i gminy, którzy proszą o pomoc czy spotkanie z posłem. Już nie będzie takiej potrzeby, aby odsyłać ich do asystentów czy bezpośrednio do pana Mariusza. W biurze będzie można załatwić każdą sprawę. Choć jeśli będzie taka potrzeba to i spotkanie zorganizujemy, ale wiele z tych spraw, z którymi przychodzą mieszkańcy to są kwestie administracyjne, które trzeba rozstrzygać, a to nam skróci okres działania - komentował Piotr Kusiakiewicz.

Radny miejski podkreślał, że wrzesień to początek rozmów z burmistrzem miasta i gminy Pleszew na temat przyszłorocznego budżetu. - My, jako klub KO, takie spotkanie z gospodarzem miasta mamy już zaplanowane. Mamy już swoje propozycje inwestycji, które będziemy chcieli wprowadzić do budżetu. Zachęcam mieszkańców, aby zgłaszali się do radnych KO ze swoimi pomysłami - zachęcał wiceprzewodniczący Rady Miejskiej. Piotr Kusiakiewicz podkreślał, że dzięki dobrej współpracy z Samorządem Województwa Wielkopolskiego miasto może cieszyć się m.in. nowymi siedzibami domu kultury czy biblioteki, a także ścieżkami rowerowymi. - Mam nadzieję, że współpraca z Samorządem Województwa Wielkopolskiego będzie jeszcze bardziej owocna i przyniesie nam możliwość realizowania kolejnych projektów. Na pewno wspólnie z burmistrzem będziemy o te środki zabiegać - mówił.

Podczas konferencji nie zabrakło również odniesień do lokalnych i ogólnopolskich tematów. Oto, co powiedzieli parlamentarzyści:

• o budowie drogi S-11

- Ze zdumieniem obserwuję, jak Prawo i Sprawiedliwość chwali się wpisaniem budowy tej drogi do programu "Polski Ład". Chciałbym przypomnieć, że ta droga była w całości wpisana do realizacji w 2015 roku. Wpisanie jej po raz drugi jest absurdem. Nasz apel jest taki, żeby parlamentarzyści PiS mniej o tej drodze mówili, a wzięli się za jej budowę. Sporo zostało dla niej przygotowane. Z panem radnym walczyliśmy, żeby przyspieszyć konsultacje po tych wszystkich kłopotach związanych z wykonawcą. To się udało zrealizować. Teraz trzeba tę drogę budować. Będziemy wspólnie pisać interpelacje, apelować, czuwać nad realizacją inwestycji - komentował Mariusz Witczak.

• o "Lex TVN"

25 sierpnia 52 senatorów podpisało oświadczenie, że nie poprzemy tej ustawy, gdyż "łamie podstawowe wartości państwa prawa, na których zbudowana jest RP Polska". Oświadczenie zostało wydane na kanwie bardzo solidnej opinii prawnej, którą przygotował Zespół Doradców ds. kontroli konstytucyjności prawa przy Marszałku Senatu. Dokument dotyczy działalności mediów, jak i wolności działalność gospodarczej. Jest także odniesienie się do reasumpcji. Opinia liczy 28 stron i w podsumowaniu wskazujemy, że kilka artykułów tej ustawy jest niezgodnych z artykułami Konstytucji RP. Ta ustawa nie powinna nigdy trafić do Senatu. Nie będziemy wprowadzać żadnych poprawek. Będziemy głosować za odrzuceniem tej ustawy w całości - podkreślał Janusz Pęcherz.

- Wolność słowa to jeden z filarów demokratycznego państwa. Głosowanie nie polega na tym, żeby głosować tak długo aż przebiegnie ono po myśli danej partii. Przypadki, w których można dokonać reasumpcji są ściśle określone. Tutaj werdykt był jasny. Wszyscy wiedzieli nad czym głosują i szukanie jakiś furtek jest po prostu oszukiwaniem rzeczywistości - dodawał poseł Witczak.

• o większości w Sejmie

- To nie jest taka żelazna większość, jaką PiS posiadał w pierwszej kadencji. Teraz jest kompletnie inną partią, która podlega kłótniom z obozem Ziobry czy Gowina. Dzisiaj większość Jarosław Kaczyński zapewnia sobie "kontraktami" z pojedynczymi posłami. Jeszcze jakoś to funkcjonuje, bo jest Kukiz, są jakieś powroty - komentował poseł KO.

• o przedterminowych wyborach

- Uważam, że nie będzie przyspieszonych wyborów, bo PiS wie, że je przegra. Nawet jeśli przewodzi w sondażach, to po zsumowaniu poparcia dla partii opozycyjnych widać, że większości mieć nie będzie. Już złączenie KO i Hołowni daje przewagę opozycji. Nie sądzę, żeby Jarosław Kaczyński w takich warunkach ryzykował utratę władzy - mówił poseł Witczak.

• o protestach rolników

- Postulaty podnoszone przez Agrounię są celne. Problemów na wsi przybywa. Pieniądze na odszkodowanie za ASF są za małe. Nie ma wspólnej polityki, która promowałaby polską żywność czy miałaby dobry pomysł na relację z polskimi producentami. Mam wrażenie, że minister rolnictwa długo nie przetrwa, bo on pod każdym względem PiS-owi wadzi - komentował poseł.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

41. rocznica podpisania porozumień sierpniowych. A. Duda wziął udział w uroczystościach w warszawskiej hucie