Do naszego klubu sprowadzono więc kilku nowych koszykarzy. Wśród nich znaleźli się m.in. rutyniarze: Sławomir Nowak, Marcin Ecka, Piotr Gacek czy Paweł Stankiewicz. Mamy taki potencjał kadrowy, że nie wyobrażam sobie, abyśmy nie zdołali wywalczyć awansu do I ligi – twierdzi sternik klubu. Nie możemy pozwolić sobie na jakiekolwiek wpadki. Wszyscy wiemy, o co gramy!
Także trener Wadim Czeczuro zdaje sobie sprawę z ogromnych oczekiwań płynących nie tylko ze strony kibiców, ale także włodarzy Open Florentyny. Jesteśmy gotowi do walki – zapewnia opiekun pleszewian. Okres przygotowawczy przepracowaliśmy bardzo sumiennie, o czym może świadczyć fakt, że aż sześciokrotnie wygrywaliśmy z pierwszoligowcami! W Pleszewie wszystko więc podporządkowane jest awansowi drużyny do wyższej klasy rozgrywkowej. W tym celu remontowana jest hala sportowa, w której na co dzień występują gracze Open Florentyny. W drugiej połowie października zwiększy się nie tylko jej pojemność, ale także powiększy się parkiet do gry. Dlatego też swój pierwszy mecz przed własną publicznością gracze Dimy rozegrają dopiero 23 października. Wcześniej pleszewian czekać będą trzy wyjazdowe konfrontacje. Zaczynamy we Wrocławiu, typuję naszą wygraną różnicą minimum 20 punktów – przewiduje T. Nowaczyk. Musimy nowy sezon rozpocząć od zwycięstwa!
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?