Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pleszew - Open Florentyna ucieka rywalom

Marek Blandzi
Adam Kaczmarzyk otworzył wynik meczu z akademikami z Częstochowy.
Adam Kaczmarzyk otworzył wynik meczu z akademikami z Częstochowy. Tomasz Papierski
Dzięki wygranej w Częstochowie z tamtejszą drużyną AZS Politechnika 90:73, drugoligowi koszykarze z Pleszewa umocnili się na pozycji lidera. Po 21 rozegranych meczach gracze Open Florentyny już o 3 punkty wyprzedzają drużyny z Ostrowa Wlkp. i Jeleniej Góry.

Już przed naszym niedzielnym meczem wiedzieliśmy, że nasi najgroźniejsi rywale stracili w tej serii spotkań punkty, więc stało się jasne, że nasza wygrana zaowocuje jeszcze wyraźniejszą przewagą w ligowej hierarchii – stwierdził drugi trener pleszewian Włodzimierz Kuśnierczak.

O mały włos jednak trenerowi gości Duszanowi Radoviczovi planów nie pokrzyżowali jego właśni... podopieczni. Tak się bowiem złożyło, że już wcześniej było wiadome, że nie będzie mógł w tym spotkaniu zagrać kontuzjowany Paweł Stankiewicz. Jakby tego było mało, angina „przyspawała” do łóżka Sławomira Nowaka. Na dodatek już na rozgrzewce urazu pleców doznał Marcin Ecka. Serbski szkoleniowiec nie chciał ryzykować pogłębienia się niedyspozycji swojego podstawowego rozgrywającego i w tej sytuacji nie zdecydował się na udział tego koszykarza w meczu z przedostatnią drużyną w tabeli.

Wystąpili za to pozostali zawodnicy Open Florentyny i ani przez moment ich wygrana nie była nawet zagrożona. Już w pierwszej kwarcie, po sześciu trójkach zawodników gości przewaga pleszewian była na tyle wysoka, że Radović mógł dać szansę zaprezentowania swoich umiejętności swoim potencjalnym rezerwowym. Prym jednak wiedli najbardziej doświadczeni. Z dobrej strony tradycyjnie pokazał się Adam Kaczmarzyk, skutecznością pod koszem rywala popisywał się Piotr Gacek, a Jakub Dryjański dzielnie wspomagał skuteczną grą wspomnianą dwójkę zawodników gości. Z kolei w ekipie częstochowskiej, zdobywca 22 punktów Wojciech Kotlewski jako jedyny w praktyce potrafił skutecznie kończyć akcję kolegów ze swojej drużyny.

Gdyby trener Radović nie zmienił podstawowych w tym dniu zawodników, to zapewne nasza wygrana byłaby jeszcze bardziej imponująca, ale przecież nie o to chodziło, swoją szansę muszą dostawać wszyscy – stwierdził na zakończenie W. Kuśnierczak.

AZS Politechnika Częstochowska – Open Florentyna Pleszew 73:90 (23:31, 15:16, 22:26, 13:17)

AZS Politechnika: Kotlewski 22 (3), Bluma 10 (1), Kotyza 8 (1), Sośniak 8 (2), Pławucki 7 (1), Dąbrowski 6, Saran 4, Pałac 4, Rynkiewicz 4, Szlichta 0, Karkoszka 0.

Open Florentyna Pleszew: Gacek 20 (3), Kaczmarzyk 19 (2), Ratajczak 17, Dryjański 15, Czarkowski 6 (1), Szymczak 5 (1), Kikowski 4, Gawroński 4, Zyber 0, Spiralski 0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto