Podpisy pod kontraktami złożyli: Jakub Czech (poprzednio Sudety Jelenia Góra), Karol Dębski (poprzednio SKK Siedlce) i Tomasz Madziar (poprzednio Pogoń Prudnik). Wspomniana trójka graczy w nowym sezonie występować będzie w pleszewskiej drużynie. Już wcześniej swoją parafkę na umowie kontraktowej złożył Rafał Niesobski, który w poprzednim sezonie występując w barwach jeleniogórskich Sudetów walnie przyczynił się do wyeliminowania Open Florentyny z prawa gry na zapleczu PLK.
Działacze z Pleszewa nie zamierzają poprzestać na tych transferowych ruchach. W najbliższych dniach kontrakt z klubem powinien podpisać niezwykle doświadczony Wojciech Żurawski, a poza tym na liście zainteresowań znajdują się: Jarosław Kalinowski, Michał Krajewski, Jakub Kietliński, Marcin Stokłosa, Sławomir Buczyniak, Mateusz Nitsche, a także Łukasz Kwiatkowski. Z tego licznego grona zainteresowanych grą w Pleszewie zawodników wybierzemy jeszcze jednego, góra dwóch koszykarzy – mówi Tomasz Nowaczyk. Poza tym do drużyny dołączy 17-letni junior, którego zatrudnieniem zainteresowany był nawet ekstraligowy PBG Basket Poznań.
W dalszym ciągu działacze nie chcą ujawnić, kto z ławki trenerskiej poprowadzi pleszewian, ale tajemnicą Poliszynela pozostaje to, że będzie to Andrzej Kowalczyk. Bierzemy tego szkoleniowca pod uwagę – nie zaprzecza prezes Nowaczyk. Na pewno drużyny nie poprowadzi już Serb Duszan Radović.
Wiele wskazuje również na to, że w Open Florentynie zabraknie miejsca dla pozyskanych w minionym sezonie z Poznania: Piotra Gacka i Pawła Stankiewicza. Najprawdopodobniej nie zagra także Marcin Ecka i rodowity pleszewianin Sławomir Nowak.
- Niczego jeszcze nie możemy wykluczyć, ale chcemy stworzyć zespół, w którym ośmiu, dziewięciu koszykarzy stanowić będzie o jego sile, natomiast pozostałym graczom przypadnie rola zmienników – wyjaśnia Tomasz Nowaczyk. Zamierzamy też wprowadzić nowy system wynagrodzeń, polegający na zagwarantowaniu 80 procent finansowych należności i wypłaceniu reszty transferowej kwoty po zrealizowaniu przez koszykarzy przedsezonowych założeń.
A jaki cel ma przyświecać graczom Open Florentyny w nowym sezonie?
- Mamy grać w czołówce i walczyć o jak najwyższe miejsce – deklaruje sternik Open Florentyny.
Tymczasem o awansie drużyny do I ligi nikt w pleszewskim klubie nie chce głośno powiedzieć, być może dlatego żeby go nie zapeszyć...
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?