Kolejny pożar sadzy w kominie wybuchł tej nocy. Tym razem strażacy gasili ogień, który pojawił się w budynku przy ul. Gałczyńskiego.
Jak to z pożarami sadzy bywa - ogień udało się szybko opanować. Pamiętajmy jednak, że pożary sadzy są w sezonie jesienno-zimowym ogromnie uciążliwe i angażują strażaków, którzy w tym czasie mogliby być potrzebni to dużo poważniejszych zdarzeń.