Pleszew. Nieznani mężczyźni obserwują dzieci w parku? Policja zareagowała. Na ulice wyjechały dodatkowe patrole

Na jednej z grup w mediach społecznościowych rozpowszechniona została wczoraj wieczorem (7 lipca) informacja o sytuacji, jaka miała mieć miejsce w parku miejskim w Pleszewie. Jak opisuje jedna z kobiet, w pleszewskim parku miało być trzech podejrzanych mężczyzn, którzy mieli obserwować bawiące się na placu zabaw dzieci. Jak relacjonowała kobieta, jeden z mężczyzn miał do niej podejść i zapytać się, czy to jej dzieci. Kobieta w pośpiechu zawołała swoje pociechy i opuściła park miejski.

Post w mediach społecznościowych zelektryzował mieszkańców miasta, którzy zaczęli go udostępniać na swoich tablicach i ostrzegać rodziców oraz kobiety o zaistniałem sytuacji. W komentarzach zaczęły się pojawiać również kolejne informacje od osób, które miały widzieć grupę trzech podejrzanych mężczyzn w okolicy jednego z marketów na ulicy Ogrodowej oraz przy pleszewskiej bibliotece.

- Strach wyjść na spacer. To, co się dzieje ostatnimi czasy w mieście przechodzi ludzkie pojęcie. Czy pleszewska policja, nie może w końcu zabrać się za porządek? Rozumiem mandaty za szybką jazdę też trzeba "wlepiać", ale chyba bezpieczeństwo mieszkańców jest równie ważne. Przykłady można mnożyć. Wystarczy przypomnieć sytuację z połowy czerwca, kiedy po mieście chodziła znana policji osoba. Krążyli po Rynku, ale chyba nie chcieli jej dostrzec. Dopiero zgłoszenia i strach, który padł na mieszkańców doprowadziły do jego zatrzymania, ale co z tego skoro na drugi dzień już chodził po mieście - komentuje ironicznie jeden z mieszkańców.

Pleszewska policja zareagowała wyjątkowo szybko na pojawiające się w mediach społecznościowych informacje. Na ulicach miasta pojawiły się dodatkowe patrole. Wystosowano również do mieszkańców specjalny komunikat:

Mieszkańcy Pleszewa coraz bardziej boją się o swoje bezpieczeństwo. Mówią wręcz, że wieczorami boją się wychodzić na spacer. Wśród najbardziej niebezpiecznych miejsc wymieniają właśnie park miejski, gdzie nocne libacje alkoholowe, głośna muzyka czy akty dewastacji są na porządku dziennym.

O jednej z takich sytuacji pisaliśmy pod koniec czerwca.

Nocne życie miasta kwitnie w parku miejskim. O tym wielokrotnie informowali nas Nasi Czytelnicy. Porozrzucane butelki. Potłuczone szkło. Przepełnione kosze na śmieci i unoszący się z nich intensywny zapach to smutny widok weekendowych spotkań młodzieży.

Straż miejska z Pleszewa zyskała dodatkowe narzędzie. W parku miejskim zamontowano kamery monitoringu, które mają pilnować porządku i bezpieczeństwa.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: