Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pleszew. Mandat goni mandat? Samochody dostawcze blokują ulice i ścieżki rowerowe. Kierowcy i piesi są źli

Piotr Fehler
Piotr Fehler
Samochody dostawcze są często powodem niezadowolenia kierowców i pieszych. Dostawcy parkują w przeróżnych miejscach, od chodników po środek jezdni, a nawet drogi dla rowerów i przejścia dla pieszych. Kierowcy aut dostawczych bronią się, że w wielu miejscach w centrum Pleszewie nie mają wyjścia i muszą łamać przepisy. Ale czy zawsze tak jest?

Samochody dostawcze blokują ścieżki i chodniki w centrum miasta

Pleszewska Straż Miejska otrzymuje zgłoszenia dotyczące samochodów dostawczych, które blokują ulice w centrum miasta. Najczęściej dotyczą one ulicy Zamkowej. Czasem zdarza się dostawca zablokuje jezdnię, czy chodnik w taki sposób, że stwarza realne zagrożenie dla kierowców i pieszych. Wówczas straż miejska jest zobowiązana do egzekwowania przepisów. Jeśli dostawcy złamią je w sposób ewidentny, muszą na kierowców nałożyć mandat.

Problem parkujących samochodów dostawczych na ulicy Zamkowej poruszyła na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Pleszewie radna Wiesława Gil. Radna z Lenartowic opowiedziała historię kierowcy z Ostrowa Wielkopolskiego, który dostarcza drób do jednego ze sklepów. -

Zanim się rozładuje samochód, a ma od 10 do 12 pojemników z drobiem do przeniesienia do sklepu to non stop płaci mandaty. Ja wiem ścieżka rowerowa, bezpieczeństwo dzieci, ale my też chcemy jeść i ludzie też chcą się utrzymać, bo towar trzeba dostarczyć - podkreślała radna Wiesława Gil.

Samochody dostawcze blokują ścieżki i chodniki w centrum miasta

Jak podkreślił burmistrz Arkadiusz Ptak, nie po to miasto wybudowało ścieżki rowerowe, aby zamieniły się w parkingi dla samochodów dostawczych.

- Nie po to miasto wybudowało ścieżki rowerowe, żeby nie móc przejechać ścieżką rowerową - tłumaczył i podał jako alternatywę możliwość parkowania na ulicy Kowalskiej. - Gdybyśmy pozwalali i tworzyli precedensy. Tu pozwolimy na rzeźnika, a nie pozwolimy na inny sklep. Nie potrafię tego zrozumieć! Jest od tego straż miejska, której działalność bardzo wysoko cenię. Poruszający się ścieżką rowerową też powinien mieć swobodę i bezpieczeństwo poruszania się po ścieżce rowerowej - tłumaczył burmistrz Pleszewa

Według Grzegorza Jenerowicza najlepszym rozwiązaniem byłoby wyłączenie jednego miejsca postojowego w określonych godzinach na ulicy Kowalskiej. Wówczas dostawcy spokojnie mogliby donieść towary do sklepów. -

Myślę, że to jest do zrobienia, bo najgorsze jest rozpatrywanie co jest ważniejsze: rower, samochód czy pieszy - zaznaczył.

Jeszcze podczas obrad straży miejskiej sprawdzono ilość mandatów, które miał otrzymać kierowca samochodu dostawczego z Ostrowa Wielkopolskiego.

- Z informacji komendanta Straży Miejskiej wynika, że ta osoba nie dostała trzech mandatów. Tylko były to trzy ostrzeżenia i jeden mandat, który nie wynikał z wyładunku tylko z dłuższego przebywania w sklepie - zaznaczył burmistrz Arkadiusz Ptak.

Polub nas na FB

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Gmina Gołuchów. Wypadek w Czerminku. Samochód uderzył w drze...

Gmina Dobrzyca. W Fabianowie samochód osobowy wypadł z drogi...

Gmina Czermin. Biega zaledwie od 4 lat, a już może pochwalić...

Gmina Gołuchów. Ludzie dobrej woli zagrali Dla Kamila. Chary...

Pleszew. Marsz Wszystkich Świętych. Po Pleszewie święci chod...

Gmina Gołuchów. Było pięknie! Barwny i efektowny jubileusz 5...

Czermin. Pożar stolarni w Czerminie. Z ogniem walczyło blisk...

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto