Pleszewskie kino "Hel" jest przykładem na to, że lokalne kina mogą i potrafią rywalizować z multipleksami, a dzięki zaangażowaniu samorządu da się je nie tylko ratować, ale i przekształcić w całkiem dochodowy biznes.
Kino Hel w Pleszewie
Instytucję czekają kolejne remonty, które skutkować będą stworzeniem w kinie kawiarni (dzięki zmianom w rozplanowaniu przestrzeni).
- Chcemy, aby pleszewianie i goście z zewnątrz mieli możliwość spotkania się u nas przed seansem, po seansie albo nawet nie uczestnicząc w projekcji. Wciąż zbyt mało jest takich miejsc w Pleszewie, a zapotrzebowanie określić należy jako wielkie
– tłumaczy dyrektor Domu Kultury w Pleszewie Przemysław Marciniak. W dodatku filmy będą wyświetlane przez siedem dni w tygodniu, a nie od piątku do wtorku – jaki dotychczas.
Już teraz kino Hel jest w ścisłej czołówce kin lokalnych, oferującym widzom szybki dostęp do filmów – często w dniu ich „multipleksowej” premiery. Planowane zmiany powinny jeszcze zwiększyć liczbę widzów i dostęp do kinematografii: zarówno tej popularnej, jak i ambitnej.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?