Pleszew. Choć stalowe, ma wielką moc! Mobilne Serce rozpoczęło swoją podróż

Czerwone serce na nakrętki - pierwsze mobilne

Czerwone, metalowe pojemniki w kształcie serca są po to, aby wspierać działania charytatywne. Plastikowe nakrętki pojawiają się niemal wszędzie – w naszych domach, szkołach, przedszkolach, zakładach pracy czy urzędach. Ale co ma wspólnego zwykła plastikowa nakrętka z ratowaniem życia i zdrowia? Otóż sporo. Za spieniężone nakrętki można opłacić zajęcia rehabilitacyjne czy kupić wózek dla niepełnosprawnej osoby. Jest tylko jeden warunek, trzeba uzbierać ich naprawdę bardzo dużo. Za tonę nakrętek firmy recyklingowe płacą od 30 do 70 groszy.

Mobilne serce na nakrętki

Teraz w gminie Pleszew pojawiło się pierwsze Mobilne Serce na nakrętki, które będzie wędrować po wszystkich miejscowościach gminy. Metalowe serce na nakrętki rozpoczęło swoją podróż w Brzeziu, gdzie spędzi około miesiąca, a później trafi do kolejnej miejscowości. Pojemnik firmowany jest nazwą miasta oraz fundacji Bread of Life.

- Z całego serca dziękuję panu Grzegorzowi Królakowi z firmu PPHU GREGOR z Gołuchowa za wykonanie projektu - mówi Konrad Świderski z Pleszewskich Aukcji Charytatywnych i z Fundacji Bread of Life.

- Dajemy gwarancję, że pieniądze bezpiecznie trafią do osób potrzebujących. Fundacja działa w ten sposób, że przekazuje środki w całości, ponosi tylko koszt przelewu elektronicznego -

podkreśla Izabela Świątek, zastępca burmistrza Miasta i Gminy Pleszew.