Pleszew. Ceny paliw ostro w dół! Na jak długo? Na stacjach benzynowych tworzą się kolejki

Od lutego wchodzi w życie obniżka podatku VAT na paliwa. Stawka została obniżona z 23 do 8 procent, czego efektem jest widoczny spadek cen paliw na stacjach. Efekty zmian odczujemy już od dzisiaj na stacjach paliw, gdzie w porównaniu z wczorajszymi cenami widać spadki od 30 do ponad 70 groszy na jednym litrze paliwa. Wczoraj przykładowo benzyna E95 kosztowała około 5,90 zł, dzisiaj jest w cenie 5,21 zł, olej napędowy zaś wczoraj był w cenie około 6 zł dzisiaj jest po 5,25 zł.

Z niższej ceny korzystają kierowcy, którzy nie do końca wierzą, że niskie ceny utrzymają się dłuższy czas. – Korzystam z okazji, bo nie wiadomo co będzie. Zmiany u nas następują bardzo dynamicznie. Dzisiaj troszkę mniej boli. Jest zdecydowanie taniej niż było. Ja tankuję średnio raz na miesiąc, dochodziło więc już do 6 zł. Dzisiaj jest zdecydowanie taniej więc tankuję do pełna. – mówi jedna z kobiet tankujących paliwo.

Obniżka VAT na paliwa to już druga próba obniżenia ceny paliw w tym roku. Od 1 stycznia obowiązuje niższa akcyza na paliwa. To początkowo obniżyło ceny o ok. 15 groszy. Dzisiejsza obniżka VAT-u powoduje, że cena, w porównaniu z ostatnim dniem ubiegłego roku jest niższa niemal dokładnie o złotówkę. Niskie stawki VAT obowiązywały będą do późnej wiosny. Poprzednie stawki przywrócone zostaną kolejno 31. maja – akcyza i 31. lipca – VAT. Wtedy tankując możemy przeżyć szok.

– Dzisiaj można zauważyć, że ceny paliw poszły mocno w dół. Jeżeli mówimy o benzynie, średnia cena wynosi 5,19 złotych, a oleju napędowego 5,24 złotych. To najniższe ceny w Unii Europejskiej. My jako Orlen staramy się przenosić to na rynek. Implementujemy to przez rynek hurtowy i nasze stacje. Nasza konkurencja również wprowadzi te ceny. Ceny paliw mają wpływ na całą gospodarkę, jest to element cenotwórczy – powiedział prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. – Wytyczyliśmy swoją drogę cztery lata temu, by tworzyć koncern multienergetyczny, prowadzimy dywersyfikację dostaw ropy, co dało efekty przy okazji kryzysu chlorkowego. Przy fuzji z Lotosem patrzymy na dobór partnerów tak, by zapewnić bezpieczeństwo, dzięki czemu będziemy mogli stabilizować sytuację gospodarczą. Nasze działania gospodarcze prowadzą do zwiększenia bezpieczeństwa paliwowo-energetycznego – dodał.

Prezes PKN Orlen oświadczył też, że gdyby nie walka z mafiami paliwowymi i optymalizacja samej spółki, to dziś ceny paliw byłyby na poziomie 9-9,5 zł za litr. – Te wszystkie działania, a w szczególności działania rządu pana premiera Mateusza Morawieckiego i PKN Orlen spowodowały, że dziś mamy najniższe ceny w UE i robimy wszystko, by te ceny mogły się utrzymać – oświadczył Obajtek

POLECAMY RÓWNIEŻ