Biegiem od zmierzchu do świtu. Wyjątkowy bieg na pleszewskich Plantach

To nie był zwykły bieg. Ponad 40 zawodników wystartowało w sobotę, 2 lipca 2022 roku o godz. 21.17, a ostatni finiszowali już w niedzielę o 4.35. Koleżeński Bieg "Od zmierzchu do świtu" odbył się na Plantach w Pleszewie z udziałem miejscowych biegaczy, a także ich przyjaciół z Kalisza i okolic.

Uczestnicy biegali po pętli liczącej nieco ponad 1 km. Na linii startu i mety stał namiot, w którym mogli zaspokoić głód i pragnienie, a wybór jedzenia i picia był ogromny. Przed godziną 1 w nocy organizatorzy zaserwowali pizzę, a o świcie można się było posilić gorącą pomidorówką. Uczestnicy podkreślali, że w takim biegu jeszcze nie brali udziału!

Wśród panów najwięcej kilometrów, bo aż 70 pokonał zawodnik, który na bieg miał najdalej - Andrzej Klimczewski z Łodzi, a kolejne miejsca zajęli Roman Sądkiewicz z Grodziska w gminie Blizanów (Klub Biegacza Supermaratończyk) - 60 km i Marcin Dzierla (Hardcore Runner) z Żerkowa - 58 km.

Z kolei wśród pań najlepsza była Katarzyna Szambelan z Zagórowa (KB Supermaratończyk) - 50 km, a kolejne były pleszewianki Dagmara Pietrasz i Aleksandra Kowańska, które przebiegły 42,2 km

Dystans co najmniej maratonu pokonali: także Tomasz Kowański, Bogumił Wejman, Ryszard Andersz, Mariusz Kurzajczyk, Maciej Karczewski, Krzysztof Matuszak, Paweł Łyskawka, Robert Kaja, Ryszard Jeziorny i i Marek Frontczak..

Impreza była inicjatywą pleszewskich maratończyków, a do wspólnego biegania kolegów i koleżanki zaprosili: Tomasz Kowański oraz członkowie Klubu Biegacza Supermaratończyk - Ryszard Andersz, Tomasz Cieloch i Bogumił Wejman. Imprezę mocno wspierała spółka Sport Pleszew. Organizatorzy podkreślali, że była to pierwsza edycja biegu, ale na pewno nie ostatnia.