Famot stawia na rozwój i inwestycje
Pleszewski "Famot" to jedna z najnowocześniejszych i najbardziej innowacyjnych fabryk należąca do japońsko-niemieckiego koncernu DMG Mori. To również wiodący na polskim i europejskim rynku producent obrabiarek. Obecnie około 90% produkcji trafia na eksport, również do krajów pozaeuropejskich. Pleszewski obrabiarki trafiły już do ponad 70 miejsc na całym świece. Rocznie Famot produkuje ich w Pleszewie około 1500, a w najbliższych latach jest plan podwojenia tej liczby do bagatela 3000 obrabiarek rocznie. Jest to również największy pracodawca w naszym regionie, który zatrudnia obecnie około 730 pracowników, a powierzchnia produkcyjna zakładu po licznych rozbudowach, które miały miejsce w ostatnich 2-4 latach wzrosła już do 53 tys. metrów kwadratowych.
- Pandemia koronawirusa nie wpłynęła negatywnie na pleszewski Famot. Firma utrzymała się w ryzach i jest bardzo dobrze zarządzana jeżeli chodzi o przepływy pieniężne, a jej rentowność utrzymuje się na poziomie 15 proc. - podkreśla Mariusz Derbich, prezes pleszewskiego Famotu.
W Famot Pleszew zainwestowano do tej pory pół miliarda złotych
Do tej pory DMG Mori zainwestowało w Pleszewie ponad pół miliarda złotych. W ostatnich latach powstała m.in Hala XXL Machining, Centrum Obróbki Cieplnej czy nowa hala montażu. Na tym jednak plany japońsko-niemieckiego koncernu się nie kończą. Mariusz Derbich – prezes zarządu Famot Pleszew oraz Izabela Spiżak – członek zarządu spółki podczas specjalnej konferencji w siedzibie firmy niezwykle ambitne plany na najbliższe lata.
I choć o pieniądzach głośno się nie mówi, to w optymistycznych wariantach w najbliższych 10 latach, kwota zainwestowanych pieniędzy w rozbudowę zakładu może osiągnąć podobną wartość, jak to miało miejsce w ostatnim czasie.
- Mamy nakreślony jasny i sprecyzowany plan, co w najbliższych 10 latach powinniśmy zrobić i jakie inwestycje przeprowadzić. Część z dotychczasowych inwestycji udało się w dużej mierze zrealizować dzięki środkom własnym koncernu oraz wsparciu samorządu i rządu - zaznaczył prezes pleszewskiego Famotu.
Famot Pleszew czekają kolejne inwestycje
Władze koncernu DMG Mori wciąż widzą ogromny potencjał w pleszewskim Famocie, w związku z tym nie zamierzają poprzestać na dotychczasowych inwestycjach. W perspektywie 10 lat planują dalszą rozbudowę zakładu o dodatkowe hale czy Centrum Logistyczne, które miałyby powstać na terenach przy ul. Fabrycznej (po dawnej siedzibie PK) oraz przy ul. Śmieja Młyn, gdzie kilka lat temu została zakupiona przez Famot działka.
To jednak nie koniec. Władze planują cały czas inwestować również w park maszynowy. Obecnie w Famocie znajduje się ponad 67 maszyn produkujących obrabiarki.
- Potrzeby koncernu i nasze własne aspiracje wymagają tego, aby inwestować w zaawansowane obrabiarki numeryczne - tłumaczył. Druga inwestycja, która pozwoli na wyprodukowanie 3000 obrabiarek rocznie to zautomatyzowanie naszych procesów i stworzenie linii montażu obrabiarek. - Obecnie obrabiarki montujemy w sposób stacjonarny. W najbliższym czasie chcemy ten proces zoptymalizować w sposób ciągłej linii, jak odbywa się to m.in podczas montażu samochodu. Jest to prawdziwy unikat w przemyśle obrabiarkowym - mówi z dumą prezes.
Polub nas na FB
POLECAMY RÓWNIEŻ
Nowy album Adele uzyskał status najlepiej sprzedającej się płyty 2021 roku zaledwie 3 dni po premierze
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?