W czwartek wieczorem, 2 września 2021 roku, policjanci ruchu drogowego, interweniowali w nietypowej sprawie związanej z uszkodzeniem pojazdu. Ze zgłoszenia wynikało, że mężczyzna rzucił rowerem w stojący na przystanku autobus, po czym uciekł z miejsca. Do zdarzenia doszło na ul. M. Reja w Pleszewie.
- W tym czasie policjanci z Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego, patrolujący teren miasta, zauważyli dziwnie zachowującego się mężczyznę. Wiedzieli o zdarzeniu, do którego doszło przed kilkoma minutami i znali rysopis mężczyzny. Zatrzymali go w pobliżu ogródek działkowych na ul. Lipowej w Pleszewie. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec Pleszewa. Badanie trzeźwości wykazało 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Został on doprowadzony do pleszewskiej komendy - opowiada st. asp. Monika Kołaska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie.
Po wytrzeźwieniu, mężczyzna usłyszał zarzuty uszkodzenia autobusu. W pojeździe była wybita szyba i uszkodzony zderzak. Straty wycenione zostały na ponad 4 tysiące złotych.
30-latek przyznał się do zarzucanego mu czynu. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
Polub nas na FB
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dlaczego odkładamy sprawy „na potem”?
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?