Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plaga niszczenia drzew przy drogach powiatowych. Samorząd postanowił ukrócić ten proceder i zaczął wysyłać ostrzeżenia

RED
Władze powiatu pleszewskiego postanowili zawalczyć z plagą niszczenia nasadzeń przy drogach powiatowych. Do rolników wysyłane są teraz ostrzeżenia, w których zobowiązuje się ich do naprawienia wyrządzonych szkód.

- Był jeden taki rolnik, który notorycznie niszczył drzewka ciągnikiem, bo nie są mu do niczego potrzebne, ale zapomniał chyba, że to jest teren powiatu - wspominał na komisji budżetowej radny Michał Karalus, któremu pomysł władz bardzo się spodobał i uznał to za słuszny kierunek, bo powiat ponosi z tego tytuły dodatkowe koszty.

Jak przypomniał Maciej Wasielewski kontrolę nasadzeń przeprowadził już Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. - Na co mają nam dawać pieniądze, na to co jest zniszczone przez mieszkańców? - zauważył Karalus

Najczęściej do niszczenia nasadzeń dochodzi w gminie Dobrzyca na drodze powiatowej Pleszew - Dobrzyca oraz Dobrzyca - Nowy Świat oraz przy drodze Krzywosądów - Kuchary w gminie Gołuchów. - Wygląda to żałośnie, jakby było to niczyje - zauważył Michał Karalus. Według niego umowa z firmą prowadząca nasadzenia powinna zawierać okres gwarancji wynoszący dwa lata. - Po roku powinien wbić ponownie te kołki, jeśli ich nie ma. Drzewa są pokrzywione - kontynuował.

Pierwsi rolnicy dostali ostrzeżenia ze Starostwa Powiatowego w sprawie niszczenia nasadzeń znajdujących się przy drogach powiatowych Jak przyznaje starosta Maciej Wasielewski, jeden z rolników z gminy Dobrzyca uderzył się w pierś i przyznał się do winy oraz zobowiązał się do naprawienia szkód i posadzenia nowych drzew. - Drzewa były zaorane, bo rolnik potrzebował 30 centymetrów pola. Jeszcze trochę, to pasy śródpolne by zniknęły - tłumaczył

Powiat Pleszewski praktycznie co roku zgłasza się do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wolnej z wnioskiem o dofinansowanie nasadzenia drzew przy drogach powiatowych. W 2016 roku pozyskał na ten cel 26.000 złotych i wraz z pieniędzmi z budżetu powiatu udało się zakupić i posadzić 450 drzew. W 2015 roku za blisko 30.000 złotych zakupiono ponad 330 sztuk,. Rok wcześniej wartość nasadzeń ponad 340 sztuk wyniosła blisko 50.000 złotych.

Ponad 23 tys. drzew miododajnych zostanie posadzonych w najbliższym czasie w całej Wielkopolsce. Urząd Marszałkowski przeznaczył na ten cel ponad 1,6 mln zł, a gminy mogły otrzymać do 20 tys. złotych na takie nasadzeni. Program jest pilotażowy, ale z dużą szansą na kontynuowanie go w kolejnych latach. Michał Karalus na komisji budżetowej zastanawiał się, czy wpłynął wniosek na nasadzenia drzew miododajnych. Głównie chodzi o lipy, kasztanowce, klony, leszczyny

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto