18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna- przerwali złą passę

Marek Blandzi
Piłkarze BS Płomyka II przełamali złą passę w meczu z kaliskim KKS/Włókniarz 1925
Piłkarze BS Płomyka II przełamali złą passę w meczu z kaliskim KKS/Włókniarz 1925 Mariusz Kruchowski
IV-ligowi piłkarze BS Jaroty II wreszcie przerwali złą passę. Wygrali 4:1 z KKS/Włókniarz 1925

W niedzielnym spotkaniu piłkarze BS Płomyk Jarota II Jarocin wybiegli na boisko niezwykle zmobilizowani. Za wszelką cenę pragnęli przełamać złą passę trzech porażek z rzędu i jednocześnie trzech spotkań bez zdobytego gola... I sztuka ta im się udała!

Już w pierwszej minucie wynik spotkania mógł otworzyć Patryk Cierniewski, który będąc na 16 metrze, zamiast strzelać na bramkę Marcina Ludwikowskiego, podawał do Pawła Krysia. W tej samej minucie miało miejsce w obrębie szesnastki bardzo ostre wejście Łukasza Frąszczaka, który faulował Krysia, jednak sędzia spotkania Łukasz Jasiak pozostał niewzruszony i nakazał grać dalej.

W 7 minucie arbiter musiał odgwizdać jedenastkę. Wrzut w pole karne z prawej strony boiska, piłkę w polu karnym ręką odbił Karol Kiełbik i do piłki podszedł Paweł Kryś, który mocnym uderzeniem w lewą stronę pod poprzeczkę pokonał Ludwikowskiego.

W 21 minucie pierwszą składną akcję przeprowadzili kaliszanie, strzelał Kamil Urbaniak, jednak jego uderzenie zostało zablokowane przez obrońców. Tymczasem w 24 minucie sędzia meczu podyktował rzut wolny na aktywnym Małeckim, do piłki podszedł Kryś, wrzucił futbolówkę w pole karne. Tam nastąpiło starcie Ludwikowskiego z Piotrem Andrzejczakiem, golkiperowi gości piłka wypadła, ale zabrakło w tym momencie któregokolwiek z zawodników gospodarzy, ażeby umieścił piłkę w siatce KKS-u.
A co działo się dalej? W 27 minucie strzał z 16 metrów Małeckiego po ziemi przy słupku, broni Ludwikowski. W 31’ doskonała akcja z prawej strony Stefaniaka, który ogrywa Adriana Dąbrowskiego, strzela z ostrego kąta, piłka trafia w słupek, wychodzi w pole karne, a tam do niej dopada Małecki i pewnym strzałem przy słupku podwyższa wynik spotkania. W 42 minucie Małecki wrzuca futbolówkę w pole karne gości, do piłki najwyżej wyskakuje Stefaniak i strzałem głową przy słupku zdobywa trzeciego gola dla gospodarzy. I właśnie prowadzeniem 3:0 drużyny BS Płomyk Jarota II zakończyła się pierwsza odsłona spotkania, w której to miażdżącą przewagę posiadali gospodarze.
Tymczasem po zmianie stron gra się lekko wyrównała, ale momentami przewaga gospodarzy ponownie była dość znacząca. Jednak goście coraz częściej zaczęli dochodzić do sytuacji strzeleckich, ale i tak można było je policzyć na palcach jednej ręki. Warto jednak podkreślić, że dopiero w 47 minucie miał miejsce pierwszy celny strzał przyjezdnych. Piłkę po uderzeniu przez Macieja Sowińskiego pewnie jednak wybronił Simon Krawczyk. Minutę później akcja przeniosła się pod bramkę gości, strzelał Małecki, a bronił skutecznie Ludwikowski.
W 65 minucie mogła paść bramka dla zespołu gości, ale doskonałą interwencją popisał się Krawczyk, a strzelał najlepszy zawodnik w ekipie przyjezdnych Konrad Chojnacki. Tymczasem w 70 minucie na linii pola karnego sfaulowany został Tomasz Mikołajczak, do piłki podszedł Dawid Guźniczak, który precyzyjnym strzałem obok muru trafił jednak w poprzeczkę. Minutę później Mikołajczak powinien umieścić piłkę w siatce Ludwikowskiego, jednak został w ostatniej chwili zablokowany przez Kiełbika, a podawał wszędobylski Małecki.
W 72 minucie kuriozalną bramkę zdobył Damian Kosiński. Bramkarz KKS-u nie zrozumiał się ze swoim obrońcą Patrykiem Mularczykiem i popularny „Kosa” strzelł czwartą bramkę. Już w doliczonym czasie gry po raz pierwszy nastąpił poważny błąd defensywy BS Płomyk Jarota II. Do zbyt krótko wybitej przez defensorów gospodarzy piłki doszedł Mularczyk, który zagrał w pole karne do niepilnowanego Armatysa, który zdobył honorową bramkę.
A zatem nastąpiło wreszcie przełamanie złej passy zespołu BS Płomyk Jarota II Jarocin, którzy wygrali spotkanie, a co najważniejsze nareszcie odblokowali się strzelecko, zdobywając aż cztery bramki. W kolejnym meczu zespół BS Płomyk Jarota II, zagra na wyjeździe z zespołem vice-lidera SKP Słupca, która w swoich szeregach ma obecnie najskuteczniejszego strzelca IV ligowych rozgrywek.

BS Płomyk Jarota II Jarocin – KKS Włókniarz 1925 Kalisz 4:1

Gole:
1:0 Paweł Kryś 7 minuta-karny
2:0 Dariusz Małecki 31 minuta
3:0 Kamil Stefaniak 42 minuta
4:0 Damian Kosiński 72 minuta
4:1 Daniel Armatys 90’+ 2 doliczona minuta gry

BS Płomyk Jarota II Jarocin: Simon Krawczyk, Igor Skowron (57’ Damian Kosiński), Łukasz Wawrocki, Piotr Andrzejczak, Krzysztof Grzelak, Dawid Guźniczak, Piotr Walczak, Dariusz Małecki, Paweł Kryś (46’ Szymon Juszczak), Patryk Cierniewski (72’ Maciej Paszek), Kamil Stefaniak (57’ Tomasz Mikołajczak)

KKS Włókniarz 1925 Kalisz: Marcin Ludwikowski, Mikołaj Sołtysiak (36’ Patryk Mularczyk), Karol Kiełbik, Łukasz Frąszczak, Adrian Dąbrowski, Konrad Chojnacki, Jacek Rosadziński (78’ Mariusz Gostyński), Daniel Armatys, Maciej Sowiński, Kamil Urbaniak (60’ Dawid Jagielski), Stanisław Walczyński (74’ Jan Zając)

Żółte kartki: Krzysztof Grzelak – Karol Kiełbik, Stanisław Walczyński

Sędziowie: Łukasz Jasiak, Włodzimierz Kokot, Jacek Sowiński

Współpraca:Mariusz Kruchowski - jardersport

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto