Pies jedzie z nami na wakacje. Jak sprawić, by to był udany urlop?

Wyjazd z psem to wyzwanie które trzeba dobrze zaplanować. Im lepiej będziemy przygotowani, tym łatwiej psiak zaaklimatyzuje się w nowym otoczeniu, a my będziemy mogli liczyć na beztroski wypoczynek. Bez względu czy wybierzemy morze, jezioro czy góry, wcześniej należy pomyśleć o kilku istotnych kwestiach dotyczących zdrowia, żywienia i bezpieczeństwa psa.

Na początek przejrzyjmy książeczkę zdrowia i ważność szczepień. Sprawdzamy również aktywność czipa. Obecnie najpopularniejszą bazą identyfikacyjną jest Safe Animal. Baza jest płatna (ok 70 zł). Dużo prostszym rozwiązaniem jest przypięcie psu adresówki, ponieważ w przypadku zaginięcia znalazca ma z nami bezpośredni kontakt bez konieczności sprawdzania czipa w lecznicy lub schronisku. Gdy wybieramy się za granicę konieczny będzie paszport. Następnie uzupełniamy apteczkę, w której powinny się znaleźć: bandaż adhezyjny, no-spa, płyn fizjologiczny do przemywania oczu i octanisept. Przyda się krem lub wazelina chroniąca psie stopy przed kamieniami i oparzeniami oraz przyrząd do wyciągania kleszczy. W razie skaleczenia łapy, warto mieć psi bucik, a jeśli go nie posiadamy, weźmy dziecięcą skarpetkę. Podczas kontrolnej wizyty spytajmy lekarza weterynarii, w jakie leki powinniśmy zaopatrzyć się na wyjazd, a znając już miejsce wyjazdu sprawdźmy, gdzie w okolicy znajduje się całodobowa lecznica weterynaryjna.

Jeśli korzystamy w domu z maty lub kamizelki chłodzącej, weźmy je ze sobą . Przyda się ręcznik przeznaczony do psa, którym wytrzemy go w deszczową pogodę lub schłodzimy zwilżając sierść w upalny dzień.

Podczas spacerów niezbędna będzie składana miska i butelka na wodę (dobrze sprawdzają się butelki termiczne). Pamiętajmy, żeby sprzątać po psie i mieć ze sobą woreczki. Na dłuższe spacery w plenerze weźmy kilkumetrową linkę zamiast smyczy, a jeśli psiak nie potrafi chodzić na obroży, zaopatrzmy go w szelki typu quard. Warto pamiętać o kagańcu, który warto mieć choćby w torbie. W niektórych środkach komunikacji kaganiec to wymóg.

Postarajmy się przed wyjazdem popracować nad pozostawaniem psa samego w domu. To samo przećwiczmy później w obcym miejscu np. u rodziny Pamiętajmy, że taki trening zaczynamy od bardzo krótkich sesji, stopniowo wydłużając czas pozostawania psa . Pies, który potrafi sam zostać w hotelu czy domku ułatwia życie.

Wakacje w górach będą idealnym rozwiązaniem dla psów aktywnych. Pamiętajmy, żeby nie stawiać przed psem zbyt wysokich wymagań. Pies, którego codzienne spacery są krótkie, nie będzie w stanie nagle podołać całodniowej górskiej eskapadzie. Jeśli więc planujemy dalekie wyprawy, przygotujmy do takiej aktywności psa, wydłużmy jego spacery, zmieńmy ich nawierzchnię na leśną, a teren urozmaićmy o górki. Taki trening pomoże psim łapom uniknąć kontuzji. Uważajmy też, żeby pies nie dostawał dużych porcji jedzenia przed ani po intensywnym wysiłku, gdyż grozi to skrętem żołądka. Po wędrówce zapewnijmy psu warunki do snu i regeneracji. Mieszkańcy naszego województwa mają sporo szczęścia. Najbliższe nam Karkonosze są bardzo przyjazne psom. W górach obowiązuje nakaz prowadzenia psów na smyczy.

Wakacje nad wodą wymagają od opiekuna dużego przygotowania sprzętowego- parasole, parawany, saperki- wszystko się przyda. Słońce, które tak kochamy, dla psa jest uciążliwe. Żeby uniknąć udaru zapewnijmy psu cień na plaży, ustawmy namiot lub parawan. Weźmy łopatkę, żeby odkopać trochę mokrego, chłodnego piasku, gdzie pies będzie mógł się położyć. Wakacjami nad wodą będą zachwycone psy lubiące kąpiele. Innych nie zmuszajmy do pływania. Wrzucenie psa do wody prędzej spowoduje, że będzie jej unikał, niż ją polubi. Wybierajmy plaże mniej uczęszczane i przyjazne psom. Jako opiekunowie mamy dwa rozwiązania. Mamy plaże przyjazne psom oraz psie plaże. Warto wiedzieć, że każda z plaż ma osobny regulamin, który mówi np. czy pies musi przebywać na smyczy, w kagańcu, czy też może biegać luzem. Na plaży przyjaznej psom przepisy te mogą być nieco ostrzejsze, jednak w rzeczywistości wiele zależy od nastawienia do psów współplażowiczów. Psie plaże są zwykle bardziej liberalne, jednak nie każdy pies poradzi sobie z obecnością innych psów w tak bliskim sąsiedztwie. Szczególnie uważać powinni właściciele psów, które boją się innych psów, lub reagują na nie agresją. W każdym razie uważajmy, żeby nasz pupil nie przeszkadzał innym urlopowiczom. Urlop nie zwalnia nas z odpowiedzialności.

Wypoczynek w psim towarzystwie wymaga dobrego przygotowania, jednak jeśli poświęcimy na to trochę czasu, wakacje z psem okażą się strzałem w dziesiątkę. Wrócimy szczęśliwi zarówno my jak i nasz pies.

Zajrzyjcie na fanpage Psyjacielskiego Sadu prowadzonego przez autorkę [TUTAJ]