Do miłego akcentu doszło przed rozpoczęciem spotkania. Władze klubu podziękowały za wieloletnią grę w barwach drużyny z Gołuchowa Michałowi Lalukowi i Marcinowi Żółtkowi.
W pierwszych fragmentach meczu nieznaczną przewagę uzyskali gospodarze. W 9' z rzutu rożnego dośrodkował Marcin Szymkowiak. Strzał głową oddał Mateusz Szkudlarski, ale Jacek Kuświk zdołał odbić piłkę. 10' później Dawid Idzikowski skierował prostopadłe podanie do Pawła Majusiaka. Prawy obrońca gołuchowian wbiegł z piłką w pole karne, przełożył sobie futbolówkę z prawej na lewą nogę - przy okazji ograł próbującego wślizgiem ratować sytuację defensora gości - i mocnym strzałem dał prowadzenie LKS-owi. Drużyna Macieja Dolaty zdobyła jeszcze jednego gola. Piłkę do bramki skierował Mateusz Szkudlarski, ale radość gołuchowian przerwał gwizdek sędziego. Arbiter dopatrzył się zagrania zbyt wysoko uniesioną nogą Majusiaka. Od tego momentu gospodarze cofnęli się, a z każdą minutą piłkarze z Opatówka byli coraz groźniejsi. W 27' po raz kolejny w roli głównej Majusiak, który tym razem wyręczył Tomasza Szymkowiaka i z linii bramkowej wybił piłkę zmierzającą do siatki. W kolejnych sytuacjach bramkarz gołuchowian osobiście ratował kolegów. W 61' świetnie obronił strzał Konrada Chojnackiego. W 79' nieporozumienie między bramkarzem LKS-u a stoperami o mały włos nie skończyło się golem wyrównującym, na szczęście Szymkowiak zastopował napastnika gości.
LKS Gołuchów po zaciętym, pełnym walki meczu "wyszarpał" kolejne trzy punkty i utrzymał pozycję wicelidera. W sobotę zespół Macieja Dolaty czeka pierwszy i zarazem najdłuższy wyjazd w sezonie. Do przejechania ponad 200 km. Rywalem Farmutil Orkan Śmiłowo. Początek meczu o 16.00.
LKS Gołuchów - KS Opatówek1:0
1:0 Paweł Majusiak (19')
Skład LKS-u: Tomasz Szymkowiak, Paweł Majusiak, Grzegorz Kuś, Piotr Garbarek, Michał Marciszak (75' Dawid Dolata), Marcin Szymkowiak, Marcin Wandzel, Mateusz Szkudlarski, Dawid Idzikowski (66' Maciej Marcinkowski), Paweł Stempień (68' Patryk Cierniewski), Krystian Benuszak (82' Szymon Hajdasz).
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?