9 września, z inicjatywy Michała Kaczmarka, pleszewianie, jak każdego roku, spotkali się przy krzyżu przywiezionym z Ukrainy, by upamiętnić ponad 100 pleszewian, którzy zginęli w wyniku bombardowania pociągu ewakuacyjnego z rodzinami zawodowych żołnierzy przez niemieckie lotnictwo, w Komarnie pod Lwowem.
Nie zabrakło również nabożeństwa w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela i spotkania przy kawie, w czasie którego wspominano tych, którzy zostali zamordowani 78 lat temu - 9 września 1939 roku.
Dla rodzin ofiar tamtego wydarzenia coroczne spotkania, wspólna modlitwa, złożenie kwiatów i zapalenie zniczy ma bardzo duże znaczenie.
Wideo
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!