Ostatni wieczór Karnawału…, lekki mróz i sypiący śnieg…, a w DPS w Pleszewie gorąco…, Karnawałowo – walentynkowy bal przebierańców trwał. Na zabawie spotkało się około 70 osób z Domu Pomocy Społecznej i Dziennego Domu Pomocy Społecznej.
Imprezę prowadzili Barbara Załustowicz i Stanisław Grześkiewicz, który również zajął się oprawą muzyczną całości.
W czasie pysznego poczęstunku artyści z grupy teatralnej odczytali kartki walentynkowe od stycznia wrzucane przez mieszkańców i personel do specjalnych ozdobnych kartonów w całym Domu – były miłe życzenia, wyznania i walentynkowe wierszyki.
Potem już tylko taniec, a w przerwach różne konkursy. Sporo ciekawych postaci pojawiło się na parkiecie: był chiński mandaryn, czarny łabędź z „Jeziora łabędziego”, afrykański dostojnik, klaun oraz wiele ucharakteryzowanych i zamaskowanych osób, przez salę przemknął też diabeł i mocno wymalowana lolitka.
Uczestnicy balu wspólnie wybierali najciekawszy strój i okazało się, że najlepiej w swoją rolę wcielił się Waldemar Dziedzic alias Charlie Chaplin – ten chód, ten wąsik i laseczka…, ech! A pierwsza nagroda, którą zdobył, była słodka – wykonany przez główną prowadzącą tort, którym zwycięzca poczęstował wszystkich mieszkańców i personel swojego oddziału.
Pozostałe nagrody w konkursach wykonane były przez samych mieszkańców oraz opiekunów, instruktorów i terapeutów. Ostatki w naszym Domu trwały do późna dzięki dobrej muzyce, smacznemu jedzonku, a przede wszystkim wspaniałym nastrojom uczestników.
Burze nad całą Polską
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?