Praca to jej miłość
- Mam niesamowite szczęście, bo żyję wśród ludzi, dla którym angażowanie się na rzecz społeczności lokalnej, drugiego człowieka jest tak samo ważne jak oddychanie, jedzenie czy dbanie o rodzinę - podkreśla Emilia Golińska.
Od zawsze wiedziała, że chce żyć w świecie w którym ludzie troszczą się o siebie. Już wtedy była pewna, że kluczem do tego nie są pieniądze, a sposób ich wykorzystywania. Nie czekała na innych, tylko dołączyła do Lokalnego Centrum Wolontariatu, gdzie poznała Lucynę Roszak. Emilia wspomina, że myślała, że nie robi nic niezwykłego, dopiero gdy dostałama wyróżnienie w konkursie „Barwy Wolontariatu” i pojechałam na gale wręczenia nagród do Poznania, zrozumiała, że robi coś wielkiego
Gdy powstało Centrum Wspierania Inicjatyw Obywatelskich i ogłoszono konkurs, działaczki z Fundacji ANIMACJA razem ze swoją wolontariuszką Emilią, zgłosiły się z ofertą i go wygrały. Emilia podkreśla, że to była dla niej praca marzeń. Dodaje, że została bardzo ciepło przyjęta przez seniorów, bez których nie wyobraża sobie przyszłości. - Kocham swoją pracę, a CWIO traktuję jak drugi dom, gdzie mogę współpracować z bliskimi mi ludźmi. - mówi.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?