Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Około 50 tys. zł będzie kosztować kosiarka wysięgnikowa, którą zamierza nabyć Zakład Gospodarki Komunalnej w Czerminie

Damian Cieślak
Damian Cieślak
Około 50 tys. zł będzie kosztować kosiarka wysięgnikowa, którą zamierza nabyć Zakład Gospodarki Komunalnej w Czerminie. Urządzenie umożliwia koszenie poboczy rowów z obu stron

Kto sfinansuje inwestycję? Połowa środków będzie pochodzić z budżetu gminy, a połowa z nadwyżki wypracowanej w ubiegłym roku przez Zakład Gospodarki Komunalnej. - Za nami dobry rok. Zrobiliśmy tych prac trochę więcej. Że będziemy mieli nadwyżkę okazało się dopiero pod koniec minionych 12 miesięcy, gdy zaczęły spływać pieniądze za wykonane prace. Uznaliśmy, że nie ma sensu kupować na szybko, na siłę, lepiej poczekać, obliczyć i nabyć coś, co się przyda - tłumaczył Mariusz Reśliński.

Inicjatywa kierownika zakładu przypadła do gustu radnym. - Macie oszczędności, chcecie się rozwijać, to my Wam nie będziemy przeszkadzać - mówił Józef Libert. - Prawda jest taka, że latem stan tych rowów drażni mieszkańców, więc jeśli to pomoże rozwiązać te kwestię, to ja jestem za - mówił przewodniczący czermińskiej Rady Gminy Robert Mikołajczak.

Zakupiony sprzęt ma być nowoczesny i przede wszystkim bezpieczny. - Jest to przydatne urządzenie, mają je co niektóre ościenne gminy, choćby Kotlin. Zasięg takiej maszyny to 4,8 m, są dłuższe, ale trzeba ją dostosować do rozmiaru ciągnika - opisywał Mariusz Reśliński. Kierownik tłumaczył, że kosiarka będzie ciąć również gałęzie do 3 cm, wykosi roczne odrosty, jeżyny, itp.

Zakup urządzenia ma przynieść oszczędności. - Jeśli wykosimy 1-2 razy w roku rów z każdej strony, to odpadnie problem kosztów z wycinaniem krzewów, które były dość duże - tłumaczył kierownik zakładu. Idealnym rozwiązaniem byłoby, gdyby kosiarka nie tylko przynosiła gminie oszczędności, ale jeszcze zarabiała. O tę kwestię pytał Andrzej Szymczak.

- Czy kierownik przewiduje zarabiać na tej maszynie na zewnątrz, czy to tylko na potrzeby naszej gminy? - dociekał. Mariusz Reśliński przekonywał, że Zakład Gospodarki Komunalnej wykonuje różne usługi i możliwość zarobienia dodatkowych pieniędzy na pewno się pojawi.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto