W piątek po 36 latach pracy w Urzędzie Gminy w Dobrzycy pożegnano odchodzącą na rentę chorobową skarbniczkę Ewę Rybkę. Nie obyło się przy tej okazji bez łez, ciepłych słów, wiązanek kwiatów i upominku od rady gminy. Ewa Rybka pożegnała się z pracodawcą i swoimi współpracownikami dość niespodziewanie. Otrzymała dwuletni zakaz pracy ze względu na stan zdrowia. Pożegnano ją z nadzieją, że po dwóch latach przebywania na rencie, powróci do urzędu, by znów objąć pieczę nad gminnymi finansami.
Ewa Rybka była najdłużej zatrudnionym skarbnikiem w powiecie pleszewskim. Była odpowiedzialna za wielomilionowy budżet gminy. Pracowała w okresie, gdy gminą rządziło dwóch wójtów a urzędem trzech kierowników. Pracę w dobrzyckim urzędzie rozpoczęła 1 czerwca 1976 roku, zaś obowiązki skarbnika objęła dokładnie w czerwcu 1990 roku z chwilą reorganizacji samorządu. Na straży finansów gminy stała przez 22 lata. – Swoje obowiązki wykonywała z niebywałą starannością i zaangażowaniem – mówiła wicewójt Ewa Wasielewska.
Na następcę Ewy Rybki Rada Gminy w Dobrzycy powołała Beatę Miedzińską.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?